Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

zuzolinazal

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

zuzolinazal's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Hej, Mimo, iż nie jestem psychologiem myślę, że mogę Ci doradzić sposoby, w jakie ja poradziłam sobie ze szlabanami, które były mi narzucane gdy miałam te 16, 17 lat. Aktualnie mam 19 i wiem, że to nie jest duża różnica, to było dwa, trzy lata, ale dalej mieszkam z rodzicami i gdyby nie niektóre sposoby dalej by było to samo. Zabieranie telefonu, szlabany, kary na komputer, na cokolwiek. Jedynie nauka i poprawienie ocen (chociaż i tak u mnie było podobnie, gdyż szlabany zawsze się kończyły, gdy mama miała dobry humor bądź złość na mnie jej po prostu przechodziła po paru dniach, co także wpływało źle na moje samopoczucie czy samoocenę) są w stanie zakończyć szlaban. Wiem, że ciężko jest zacząć jakąkolwiek rozmowę na takie tematy z rodzicami, ale jeżeli uważasz, że istnieje możliwość zrozumienia przez nich danej sytuacji to też na pewno rozmowa z nimi, która będzie na poważnie pomoże im Ciebie zrozumieć. Dla mnie osobiście takie szlabany są bezsensowne i pokazują tylko, że niektórzy ludzie nie nadają się na rodziców i pomimo, że moich kocham to uważam, że miałam zły przykład matki i ojca w dzieciństwie, jak i teraz. Ale jestem w stanie ich jakoś zrozumieć. Jeżeli faktycznie jest taka możliwość to spróbuj porozmawiać z nimi i powiedzieć o swoich problemach. Wiem, że może to być ciężkie ale mam ogromną nadzieję, że Ci się to uda. Zaś nawet jeżeli ty, jako ich dziecko przyjdziesz do nich mówiąc o swoich problemach a oni dalej będą ciągnąć to, że się źle uczysz to wiedz o tym, że problem naprawdę nie tkwi w Tobie... w ogóle nie tkwił, a mimo to czułaś obrzydzenie do samej siebie. Bardzo mi przykro, że się tak czujesz. Ale gwarantuję Ci to, że to nie jest Twoja wina. Dużo od życia człowieka zależy to, jak wychowywani są w dzieciństwie i przez co przechodzą. Też wszystko jest na barkach rodziców, którzy sami mają swoje zmartwienia ale mają także dzieci i powinni dbać o nie jak i o ich zdrowie psychiczne. Jeżeli zaś to nie pomoże, spróbuj porozmawiać o tym nawet z babcią, czy inną osobą, z którą masz bliższy kontakt w rodzinie, bądź po prostu wiesz, że chociaż zostaniesz zrozumiana w jakikolwiek sposób. Wytłumacz na spokojnie jak wygląda sytuacja, jak się czujesz. Spróbuj zaczerpnąć jakiejkolwiek pomocy od rodziny. Bardzo mi przykro ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Trzymaj się!
  2. Hej. Bardzo mi przykro, że tak jest, ale mam ogromną nadzieję, że się nie poddasz i sobie z tym poradzisz. Wierzę, że na pewno dasz radę. I nie są to, jak możesz myśleć, tylko puste słowa pisane przez osobę, której nawet nie znasz. Będę mysleć o Kasi, której jest ciężko i będę trzymać kciuki za Ciebie mocno. Wiem, że to może nic. Ale czasem nawet takie coś może pomóc. Sam fakt, że starasz się sobie pomóc już jest ważny i pokazuje jak silną osobą jesteś. Wszystkiego dobrego życzę. Trzymaj się
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.