Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Elwira

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Elwira's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Jestem 49 letnią ksiegową o zacięciu sportowym. Odkąd pamietam mąż mną pomiatał, traktował jak coś gorszego-studia zaczełam jak wyjechał na placówkę bo uważał że wystarczy ze on ma w tej rodzinie studia. Uprałam się, rodzina mi pomogła i osiągnęłam to co chciałam. Maz nigdy nie dbał o nasze relacje ..zawsze to ja byłam tą która inicjowała wszystkie wyjścia - zgodził sie albo nie. Do kina czy teatru...to po co? Wystarczy że mamy telewizor - tam jest wszystko. To wojskowy który krzykiem , przemoca fizyczna a szczególnie psychiczną chciał zdominować cały dom. Okazało się że ma chorobe psychiczną- schizofrenie. Jeżdziłam z nim wszędzie gdzie sie dało żeby mu pomóc. Miał napady złości, paranoje, chciał sie rzucić z balkonu..itd..itp..Byłam kłębkiem nerwów bez wsparcia kogokolwiek. W rezultacie poznałam mężczyzne który najpierw był moim przyjacielem przez dwa lata rozmawialiśny na każdy temat. Potem został kochankiem. Mąż sie o tym dowiedział. Przelał wszystkie pieniadze na swoje indywidualne konto, bo uważa że w ten sposób mnie zatrzyma. Byłam u prawnika - rozwód z mojej winy spowoduje że w tym przypadku moge płacić alimenty na męża bo moze nastapic pogorszenie jego stopy życiowej ( bo moze stracic prace). Jestem w impasie, nie wiem totalnie co robić. Nie wyobrażam sobie juz zycia z mężem. Jednak nie moge go opuścić bo nie mam za co wynając mieszkanie. Boje sie kazdej nocy bo maż przychodzi czasem w nocy..i stoi nade mną. Przy jego chrobie psychicznej nie wiem na co go stać i lęk jest ogromny. Prosze mi poradzić co robić.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.