Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Dejmentu

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dejmentu

  1. Witam. Mam 22 lata, moja dziewczyna 24. Jesteśmy razem od 4 lat. Od dwóch lat mieszkamy razem. Dziewczyna choruje na padaczkę, zawsze byłem dla niej wsparciem i nie odrzucało mnie to. W przeszłości moja dziewczyna zdradziła poprzedniego partnera. Gdy poznaliśmy się i uformowaliśmy związek, pisała z innymi mężczyznami odnośnie swojego życia intymnego, jak i równiez to, co robiła by z tymi osobami w łóżku, mimo że byliśmy razem. Po rozmowie i obietnicach - sytuacja ucichła. W międzyczasie było kilka oszustw i incydentów które odbierały mi zaufanie do niej, ale nie na tyle poważne, aby oznaczało to koniec. Aż do teraz. Wczoraj szukając numeru do pewnej osoby w jej telefonie, wyskoczyła konwersacja z messengera. 18 letni chłopak. Piszą że sobą dziennie od kilku tygodni. Opisują każdy szczegół życia, wysyłają zdjęcia (nie erotyczne). Niestety oprócz tego, znowu pojawił się konteks seksualny - co by to nie robili razem w łóżku i inne opcje. W jednej wiadomości odpisywała i odpowiadała do tego co by miało się dziać, w innych pisała ze ma sobie znaleźć dziewczynę bo ona ma mnie. A później dalej wracali do poprzedniego tematu. Nie mam do niej już za grosz zaufania, nie jestem w stanie określić czy ja kocham i czy mi na niej zależy. Czy jest sens dalej to ciągnąć? Czy nie przerodzi się to w toksyczny związek? Może lepiej dać sobie spokój? Bardzo proszę o pomoc i poradę...
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.