Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Andromedkaaa

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Andromedkaaa's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Hej, może to zabrzmi głupio i dziwnie, ale strasznie się tego wstydzę, nawet do psychologa bałabym się pójść i na żywo o tym mówić. Chodzi o to, że gdy muszę wyjść gdzieś z domu, gdzieś gdzie nie ma toalety albo jest, ale taka, która mi nie odpowiada to zaczynam panikować. Boje się, że zachce mi się do toalety (chodzi o tą drugą czynność) i że nie zdążę dojechać do domu oraz że wszyscy się na mnie dziwnie patrzą, jakby wiedzieli o co chodzi gdy uciekam z sklepu na przykład. Problem polega na tym, że przez ten cały stres z tym związany, wchodząc do sklepu naprawdę mi się zachciewa i muszę od razu wracać do domu i jechać drugi raz, albo nawet trzeci. Dochodzi do tego, że gdy mam jechać na zakupy to nie jem nic cały dzień i biorę stoperan, żeby mieć pewność, że mi się nie zachce. Przez to już całkowicie zrezygnowałam z jakiś pieszych wycieczek z znajomymi, z wyjazdów autobusem, wychodzę tylko tam gdzie jest toaleta i musi być ona ładna, przestronna, z dala od ludzi. Zazwyczaj wychodzę jedynie do restauracji lub galerii handlowej, gdzie już mam obczajone toalety. Nowych miejsc się przez to boje i raczej unikam. Nie wiem jak mam to zmienić, znajomi urządzają spanie pod namiotem, ogniska, wycieczki a ja boje się wyjść do sklepu
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.