Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Hidaneq

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Hidaneq

  1. Witam. Miłego 5 miesięcy po romansie moje 18 letniej dziewczyny. Poznała wówczas pewnego pana przez internet i w ciągu 2 miesięcy wyladowali w łóżku, oczywiście moim kosztem. Zapyacie dlaczego sobie nie radzę? Moja ukochana ma Bordeline. W trakcie tego ,,ataku" nie tylko mnie zdradzala, wyzywala, ponizala i manipulowala do granic możliwości, kiedy się dowiedzialem o zdradzie 20 marca wszystko się zmnienilo, powoli bo powoli ale zaczela się zmnieniac na lepsze ale nie czuję że to zamknięty rozdział bo znalazłem u niej nadal zdjęcia tego człowieka i przyznala że się jej śnił. Konsekwencje u niej są takie że brzydzi się swoim ciałem, gardzi swoją osobą i miewa czynności autodestrukcyjne, a ja z kolei nie czuję się mężczyzną. To wszystko jak mnie traktowała, co mówiła (dla przykładu śmiała się z rozmiaru wiadomo czego, opowiadala jak jej bylo źle ze mną, jak to jestem do niczego, śmiała się ze mnie i mojego wyglądu i caly czas gloryfikowala ,,przyjaciela"). Mam przez nią kompleks na punkcie penisa (mimo ze potem mówiła ze nie wie co w nią wstapilo, nie ufam jej, i co najważniejsze mam co trochę flashbacki z ich zdjeciami, scenami seksu i wyśmiewania mnie. Planujemy wspólną przyszłość i wybaczylem jej to wszystko ale wspomnienia mnie niszczą. Ona ma dodatkowo depresję i nie ma ochotę na seks a pewnie domyślacie się że gdy słyszę że nie ma ochoty z czym mi się to kojarzy. Szukam pomocy, dzwoniłem na telefony zaufania i nic to nie dało. Na ten moment nasz związek nie wygląda tak jak powinien i wiem to i ja i ona, dlatego daliśmy sobie tydzień przerwy na przemyslenie wszystkiego. Nie wiem co mam myśleć, co robić z życiem. Boję się że miłość mojej młodości wypalila się bezpowrotnie. Błagam was o pomoc.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.