Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Kamila12729

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kamila12729

  1. Witam, zmagam się z problemem, który pewnie dla innych wydaje się błachy, ale mnie to okropnie męczy i moje psychika bardzo cierpi. Od października rozpoczęłam nowe studia, na których mi bardzo zależało (medyczne). Są to bardzo wymagające studia i trzeba się dużo uczyć, bo codziennie są zaliczenia. Mój problem polega na tym, że odkąd zaczęłam te studia nic poza nimi się nie liczy. Mam wrażenie, że nie mam życia poza nimi (nigdy nie miałam wielu znajomych, więc nie jestem nauczona, żeby spotykać się, wychodzić na miasto). Większość czasu poświęcam na naukę, a gdy się nie uczę mam wyrzuty sumienia. Każde kolejne zaliczenie wywołuje u mnie ogromny stres do tego stopnia, że pojawiły się problemy ze snem. Są dni, że czuję taki wewnętrzny niepokój, jakby miało się coś stać. (a to tylko zbliżające się zaliczenie). Przeokropnie mnie to męczy, taki ciągły stres, niepokój. Nie potrafię się zrelaksować, zrobić coś dla siebie bo zaraz mam w głowie że powinnam ten czas poświęcić na naukę. Nie chcę żeby moje oceny i wyniki w nauce się pogorszyły, ale też nie chce dłużej się tak męczyć. Czuję, że długo tak nie da się.
  2. Tak, czasami mam wyrzuty sumienia, ale nie dlatego że mogę od tego przytyć, tylko dlatego że coś było "niezdrowe". Dodatkowo bardzo "bronię się" przed zjedzeniem fast fooda, słodyczy nawet naleśnika, ale nie dlatego że mogę przytyć (choć może tak, podświadomie) ale dlatego że są niezdrowe. Zdarza się że np odmawiam zjedzenia bułki pszennej (bo przecież są one "niezdrowe") tylko dlatego że tego dnia lub nawet dzień wcześniej zjadłam np płatki na mleko (ktore mają dużo cukru). Od jakiegoś czasu probuje przytyć i staram się zwiększyć ilość kalorii w ciągu dnia ale nadal jest mi ciężko wprowadzić do codziennego jadłospisu słodycze, drożdżówki, i inne mniej zdrowe produkty. Mimo że wiem że to by mi ułatwiło osiągnąć ustalona ilość kalorii to ja i tak zamiast sięgać po batonik który ma 100 kcal wolę wziąć banana który również na 100 kcal.
  3. Czy mam anoreksje? Mam 18 lat, 167cm wzrostu i ważę 46kg. W ciągu roku schudłam około 13kg. W tym czasie miałam dużo stresu. Cały czas myślę o jedzeniu, planuje co będę jadła dzisiaj, jutro. Nie jem fast foodow a słodycze tylko "zaplanowane". Niby mam świadomość że jestem szczupla, ale nie wydaje mi się że aż tak żeby mieć anoreksje. Czasami myślę że chciałabym przytyć, ale nie potrafię przekonać się do jedzenia zawierającego więcej kalorii, tłuszczu lub cukru. Bardzo często zwracam też uwagę na to jak ktoś wygląda i oceniam jego figurę. Dodatkowo od dwóch lat nie mam miesiączki. Brałam miesiąc temu tabletki antykoncepcyjne na "wywołanie" i dostałam okres, ale po zrobieniu badań okazało się że poziom moich hormonów płciowych jest tak niski ze wręcz znikomy. Moje pytanie brzmi czy mam anoreksje? Czy muszę przytyć?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.