Dzień dobry
Nie wiem od czego zacząć więc zacznę od początku.
Bardzo często miewam w huśtawki nastrojów i mam problem z decyzyjnością. Prawie codziennie trapią mnie myśli samobójcze a rzeczywistość nieustannie przechodzi z przekoloryzowane do przerażającej, nie potrafię zorganizować sobie życia uczuciowego
Jestem jedynakiem, mój ojciec zmarł gdy miałem 6 lat popełniając samobójstwo. Całe dziecięce życie mówiono mi że zmarł na serce ale gdy miałem 17 lat znalazłem dokument z oględzin łazienki w której się powiesił. (był uzależniony od heroiny)
Po śmierci ojca matka (ktora tez nie znała swojego ojca ) wyjechała na kilka lat, jej role przejęła babcia. Dzisiaj matka nie radzi sobie w życiu i przelewa na mnie swoje frustracje.
Ojciec był z zagranicy, studiował i mieszkał w Polsce. Rodzina od strony ojca odwróciła się ode mnie ponieważ jestem z innego kręgu kulturowego.
Bardzo proszę o pomoc bo boje się że to zaczyna być większe ode mnie i już nie wytrzymuje.