Witam,
Sytuacja wygląda następująco, mamy rodzica X i rodzica Y oraz ich dziecko A (4-7 lat). A jest bardzo związane z X, natomiast X jest w konflikcie z Y(Y jest najgorszy, zły i wszystko przez Y) podczas rodzinnej sprzeczki X wyszarpuje A z samochodu w którym jest Y. W późniejszych relacjach tego zdarzenia A twierdzi że to Y go szarpał .
Czy jest jakieś fachowe wytłumaczenie takiego zjawiska, że dziecko przenosi osobę faktycznego agresora na inną osobę obecną podczas przykrego zdarzenia, jeśli wiemy że dziecko jest bardzo mocno związany emocjonalnie z agresorem, natomiast obecna przy zdarzeniu i stosunkowo bierna druga osoba jest w konflikcie z agresorem a dziecko podziela stosunek agresora do tej osoby? Dziecko jest przekonane, że sytuacja wyglądała tak jak ono ją opisuje.
Czy takie zjawisko jest w ogóle podświadomie u dziecka możliwe, czy ma jakąś nazwę czy dobry psycholog rozpozna je i będzie potrafił pomóc w sytuacji przepracowania takiego przykrego przeżycia?
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź
Gabrysia