Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Sabina117

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Sabina117's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Najgorsze jest to ze nie mam pomysłu jak zmienić swoje nastawienie może Ty będziesz miał pomysł...
  2. Z chęcią porozmawiam, taki okres w moim życiu przyszedł ze nie mam z komu powiedzieć o swoich uczuciach i problemach a lubię tez słuchać innych
  3. Mam 22 lata a moje imię to Sabina, kiedyś byłam pełna energii i życia, jednym słowem dusza towarzystwa. Wychowała mnie mama która praktycznie nigdy nie miała dla mnie czasu i nie angażowała się w moje życie. Odkąd pamietam ze wszystkim musiałam sobie radzić sama. Ale dawałam radę. W tym momencie kiedy dopadło mnie życie dorosłe, zaczęłam tracić siłę. Ciagle towarzyszy mi niepowodzenie w pracy, w nauce i w relacjach międzyludzkich. Mam wrażenie ze daje z siebie 100% ale na marne, dopadają mnie myśli ze te wszytskie moje starania nie maja sensu. Chce się poddać bo życie zaczyna mnie przerastać, nie chce mi się walczyć o siebie chce już odpuścić. Stoję ciagle w miejscu, nie mam żadnych perspektyw ani do czego dążyć. Nie mam osoby której mogłabym się wygadać, dopadła mnie samotność której nigdy bym się nie spodziewała. Nie mam w nikim oparcia. Tłumie w sobie wszystkie myśli bo nie mam z kim o tym porozmawiać i strasznie mnie to przytłacza. Coraz częściej zastanawiam się jak najlepiej byłoby odejść z tego świata. A jest to spowodowane wszystkimi złymi wydarzeniami z mojego życia. Czuje ze życie wystawia mnie ciagle na próby, czego bym nie zrobiła i jak dobrym człowiekiem bym nie była to i tak dostaje w kość. Nie chce tak myśleć, chciałabym żeby wróciło moje pozytywne myślenie, chciałabym uwierzyć w siebie i ruszyć do przodu. Pragę wyrzucić to wszystko z siebie, porozmawiać z kimś kto pomoże mi się podnieść. Chciałabym powiedzieć wszystko co mi leży na sercu bo ten ciężar jest już dla mnie za wielki. Jak zacząć myśleć pozytywnie? Jak nie czuć załamania i zawodu własnej osoby? Dlaczego życie stawia mi takie przeszkody z którymi nie potrafię sobie poradzić? Nawet nie mogę skorzystać z terapii psychologicznej czy wizyty u psychologa mimo ze bardzo chce ponieważ nie pozwala mi na to moja sytuacja finansowa. Dobija mnie ten fakt bo chciałabym sobie pomoc a w pełni nie mogę.
  4. Mam na imię Sabina 22 lata i odkąd pamietam ze wszystkim muszę radzić sobie sama. Mam wrażenie ze życie jest dla mnie za trudne. Przeważnie towarzyszy mi niepowodzenie czy to chodzi o prace czy o naukę lub relacje międzyludzkie. Nie mam siły już walczyć o siebie i sprostać wszystkim problemom. Chce się poddać bo nie widze już sensu jakichkolwiek moich starań. Mam wrażenie ze tez Odetchną moi najbliżsi. Nie wiem jak zmienić swoje nastawienie. Najchętniej mogłabym nie wychodzić z łóżka i przesypiać całe dni, nic mi się nie chce i jestem wiecznie zmęczona. Co powinnam zrobić żeby nie mieć takich myśli i przeć do przodu nie patrząc na moja okropna przeszłość?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.