Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

bozka

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bozka

  1. Mam straszny problem i nie wiem co robić,mam 48 lat a czuję się jak stara zużyta szmata.A wszystko przez to że 20 lat temu nie odeszlam od mężą .chociaz wiedziałam co będzie .Od początku mój mąż ma kochankę co najmniej od roku mnie zdradza od roku wiem że to robi bo jestem w domu .Przez ostatnie sześć lat pracowałam za granicą jako opiekunka na początku po dwa miesiące póżniej po miesiącu .Wyjeżdżałam ufałam ze jest mi wierny chociaż nie raz widziałam po powrocie że coś jest nie tak ,że koło domu kręci się jakaś gówniara,Mój mąż pracuje na warsztacie w tej samej miejsowosci trzy domy dalej przychodzi na obiad zawsze o tej same porze i tak samo kończy pracę zawsze co minuty 13 obiad 17,15 koniec pracy.Czy powinnam zareagować wcześniej że coś jest nie tak dlaczego o tej samej porze dokładnie chodzi młoda sąsiadka i się mijają na chodniku pewnie tak.Najpierw była jedna przez dwa lata chodziła podpuszczała zaczeły się awantury że przecież to gówniara że to nie jest normalne bo ona całe lato siedziała w oknie naprzeciwko warsztatu a on co poszłam do niego ustawiał sobie tak pracę żeby ją widzieć .Od niej się zaczeło potem była następna sąsiadka i następna.A potem zaczeły się zabawy przez internet ,myślę że logował się na aplikacjach randkowych i umawiał się z gówniarami za kasę.Skąd to wiem bo w zeszłym roku wróciłam w czerwcu do domu po dwóch tygodniach nieobecnosci i co widzę męża który mnie odbiera z autokaru zmieszanego dziwnego kobiety to czują wsiadam do auta a tam czyściutko wysprzątane pachnąco czy to dziwne niby nie ale on wcześniej nie sprzątał w aucie ,wracam do domu a tam to samo czysciutko jak nigdy zawsze był bałagan lampka mi zapaliła.Następny wyjazd mam za dwa miesiące to robię remont zbijam tynki sama bo mój mąż pracuje nie może wziąsc wolnego zawsze mógł sam sobie jest szefem,po godzinach mi pomaga.Przez miesiąc siedzę w bałaganie okna zasłonięte folią(pózniej się okaże jak zacznę mu sprawdzać telefon że on w tym czasie był bardzo aktywny według jego osi czasu jeżdził 20km dalej do lasu po co cztery razy w tygodniu jeżdzi tą samą drogą według niego sprawdza auta a obok główna droga prosta bez dziur pytam czemu tam jeżdzi agresja wyzwiska że jestem chora bo on po godzinach robi remont.Ja czuję ze jest ktoś on się wypiera zaczełam mu sprawdzać telefon jego konto do którego nigdy nie miałam dostępu ,on ma nowy telefon zablokowany na linie papilarne nigdy nie miał tyle wiadomości przychodzą co chwile tel pika pytam od kogo mówi to krokomierz a ja głupia wierzę bo się nie znam,pózniej ten krokomierz będzie miał imię bo ja czując że kłamie wkoncu zaczne się interesować telefonem kontem i okaże się że on jak zobaczył że zaczynam coś kapować w technologi zaczyna kasować kontakty z wchatsapa 38 skasowanych dodam że wcześniej miał trzy mnie syna i brata,Pytam dlaczego to usuwa nerwy ,wchodzę na jego aktywność w telefonie a tam okazuje się że dziennie dostawał po dziesięć mejli był bardzo aktywny na wchatsapie ,on na to ze do nikogo nie pisze bo ja jestem w domu brat pracuje z nim kłamca piepszony .Całe lato nerwy wkońcu proszę go żeby zostawił telefon w domu jest sobota on pracuje krócej do 15tej są nerwy szarpanie jak próbuję mu go wyrwać wkońcu odpuszcza zostawia go ale zabiera mój ok wraca z pracy ja sprawdzam swoją oś czasu a tam szok mój telefon był zalogowany przez dwie godziny 20 km dalej załamuję się bo jakim trzeba być dupkiem żeby jeżdzić z telefonem żony do kochanki.Płaczę on mnie pociesza twierdzi że poda gogle do sądu bo to jest niemozliwe on był w pracy załamka .Próbuję się uspokoić on dalej kreci mota ja wiem ze jest ktos nie mam dowodów ,w międzyczasie okaże się że miał instagram fejsbuka moje fikcyjne konto myślałam że skasowałam on z niego korzystał aplikacje do rozmów wideo do tłumaczenia tekstów i tego typu pytam po co co mu te aplikacje twierdzi że to są systemowe były już w telefonie sprawdzam kłamie wszystkie sciągnał sam inaczej się nie da do czego ich potrzebował do randkowania bo teraz wiem że musiał mieć jakies panienki z zagranicy jak mnie nie było się zabawiał,problem polega na tym że się rozkręcił i przestał w wirtualu i zaczaczoł w realu .Pewnie było ich sporo ale w zeszłym roku jedna mu się szczególnie spodobała i nie może przestać się z nią kontaktować wiem że próbuje ze go to męczy że wie że robi mi krzywdę ale nie potrafi z niej zrezygnować.Ostatnio był spokojny myślałam że może będzie już dobrze rok nie pracowałam chodziłam do psychologa rozchorowałam się z nerwów myślałam że mam raka sprawy kobiece myślałam że da sobie z nią spokój a tu wszystko wraca zaczynam pracować a mój mąż się zmienia powracają jego nocne masturbacje sny erotyczne co noc i przez całą nie mogę spać bo co się do niego przytulę to czuję jego podniecenie nie takie zwykłe wzdycha porusza się jak przy stosunku i tak przez tydzień co robi kobieta w takiej sytuacji próbuje jest seks myslę przestanie śnić ma w realu nic nie dalej śni proponuję znowu sex a on co mówi że nie może tak co dzień bo już stary serce nie to ,Koszmar załamuję się ponownie nie wiem co robić zmęczyło mnie kontrolowanie go wiem już że tak nie chcę on się nie przyzna a ja nie potrafię odejść po tylu latach małżeństwa trzydzieśći lat jak to zrobić i co robić pomocy.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.