Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

ana310ne

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ana310ne

  1. Witam , Mam na imię Ania ,33 lata . Uważam że jestem w toksyczny związku i nie wiem jak się z niego wyrwać. Chciałabym odejść od partnera,ale coś mnie blokuje. Mamy 3 letnie bliźniaki i następny dzidziuś w drodze . Mieszkamy za granicą i nikogo tu nie mam może dlatego. Kiedy zaszłam w pierwszą ciaze partner mnie nękal że zrobi testy na ojcostwo chociaż ja byłam zawsze w porządku . Podstawa tego bylo to ze mu przeszkadzalo ze mam z bylym chłopakiem kontakt z którym czasami pracowałam w końcu uległa i udałam kontakt. Ubliza mi do tej pory w klutniach i ciągle zwraca mi uwagę o wszystko że źle robię .Jest chyba seksoholikiem bo musi codziennie uprawiać seks . Ja Nie mam ochoty ale często mu ulegam żeby była miła atmosfera w domu. Nic mi nie pomaga przy dzieciach .Od 3 lat nie przespalam ani jednej nocy . Mowilam mu zeby mi chociaz je na spacery zabieral raz w tygodniu zebym mogla odpoczac to powiedział że może je zabrać dwa razy w miesiącu. Jak zaszłam w druga ciaze to mnie namawiał żebym usunęła.Grozil mi że jak tego nie zrobię to już jest koniec naszego związku . Teraz mowi ze sie cieszy ale mowi tak bo nie ma wyjscia bo zdecydowalam sie uridzic pomimo jego grozb .Podsluchalam kiedyś jego rozmowę z mama i powiedział do niej że mógł jej posłuchać i byłby tylko na dochodne ale teraz jak jestem w ciazy to nie ma wyjscia.Jego matka mówiła do niego przez telefon że do mnie zadzwoni i że mną jeszcze porozmawia żebym usunęła ale tego nie zrobiła . Jak się zaczęłam z nim spotykać to robił tak żebym nie miała kontaktu ze znajomymi i zaczęłam z nim spędzać więcej czasu i kontakty się pourywaly. Na treningi nie mogę wrócić bo nie chce mi zostać z dziećmi. Zresztą sport który wcześniej robiłam już nie jest dla mnie (Tak mowi)Nie mogę odpisywać znajomym na fb na życzenia świąteczne (płeć meska) już fb nie używam 2 lata bo miał ciągle z tym problem . Z byłymi nie mogę rozmawiać . A on ostatnio był na pogrzebie swojego ojca i wysłał swojej bylej żonie z która już nie jest kilka lat (był już po rozwodzie jak go poznalam) swoje zdjęcie w garniturze a we wcześniejszej kłótni mówił że ona żałuję że już z nim nie jest . Dowiedziałam się o tym przez przypadek od jego starszej córki .Teraz czuje się oszukana i z pozytywnej osoby która jestem nie zostało już nic . W pierwszej ciazy też płakałam bo mi ciągle coś zarzucał bez dowodów.W kwestiach finansowych nie many problemu.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.