Kitty131

Cześć jestem mężatką mam 24l i dwójkę dzieci . Ciągne pewną relację z kimś od ponad roku przerwami z kimś kto też ma rodzinę. Ta znajomość z tą osobą doprowadza mnie do takich emocji i takich odczuc których jeszcze nie zdawałam sobie sprawy ... Podoba mi się to w pewnej części ale z drugiej strony żałuję tej relacji i że go poznałam i tak mu ulegam . Chciałabym to zakończyć i żyć normalnie sama z dziećmi lub zostać z mężem. Relacje z moim mężem nie są zbyt dobre brakuje w niej dużo kwesti żeby była normalna. Mój mąż ma podejście trochę nie zrozumiałe dla mnie jest ono egoistyczne w stosunku do dzieci i mnie mysli tylko o swoich potrzebach A nie drugiej osobie . Kłótnie najczęściej są właśnie o dzieci i podejście jego brak zaangażowania i granie wielogodzinne na komputerze. Seks z moim mężem nie sprawia mi przyjemności i satysfakcji taka jaka mam przy tej drugiej osobie . A z tą drugą osobą moja relacja wygląda tak że było by wszystko okej gdyby nie nasze bagaże życiowe . Czyli jego dzieci teraz na dodatek urodziło mu się parę miesięcy temu dziecko kolejne ... plus ma jakieś długi i kwestia mieszkania czy w takiej sytuacji dalibysmy radę? Czy warte jest to czekania i meczenia sie jego i mojego w takich związkach że względu na dzieci bo teraz są male ? Dodam że mój mąż i jego partnerka wiedzą o tym że ich zdradzalismy i mimo to chcą być dalej z nami