Kacper.19

Jestem 19-letnim uczniem liceum, w przeszłości doświadczyłem prześladowania od strony mężczyzn, jednak obecnie myślałem, że znalazłem prawdziwego przyjaciela, ale za każdym razem kiedy rozmawiamy to ja jedyne co chce zrobić to uciec, denerwuje się, robię się czerwony, serce mi szybko bije. Bardzo chce to zmienić ponieważ zależy mi na tym żeby w końcu mieć przyjaciela, a pomimo prób jest tylko gorzej, przez ostatnie 3 miesiące nic nie sprawia mi przyjemności, w szkole tylko siedzę w toalecie i płaczę(z tej bezsilności...) jedyne co robię w domu to cały czas leżę w łóżku i słucham muzyki, nie mam nawet ochoty żeby coś zjeść, dodatkowo ostatnio umarła mi babcia i zachorował dziadek... To wszystko mnie przytłacza i nie daję już rady. Bardzo prosze kogoś o pomoc...