Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Shaggy

Użytkownik
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Shaggy

  1. sluchaj jesli chlopak siedzi nocami to wchodza w to narkotyki. a to zle. musisz z nim pogadac na spokojnie normalnie przedstawic mu swoje granice i uzgodnic wspolnie czy te granice sa wystarczajace i odpowiednie dla was. oczywiscie on tez niech je wyznaczy i tak wspolna rozmowa rozmowa dojdziecie do rozwiazania problemu. natomiast jesli taka rozmowa sie nie odbedzie to zamieciecie problem pod dywan ... klasyczny poczatek konca wielkich milosci
  2. ja widze dwie. terapia , zbudujesz siebie wrocisz do mniego kilka miesiecy bedzie nawet dobrze az tu nagle puffff znowu to samo zazdrosc o nic bez powodu, wracasz na terapie wracasz do niego coz za szczescie mozna podlozyc to pod docieranie sie par. tak to mozna tlumaczyc. i puffff czar pryska bo znowu cos mu zarzucasz czego nie zrobil. i nagle olsniewa ...... tym razem jego ..... hmm skoro ona mi zarzuca takie rzeczy to moze trzeba tak zrobic bo wychodzi na to ze ona mi nawet kaze to zrobic i to robi sa pretensje . i pierd... typu obydwoje zepsulismy stracilismy tylko czas . i bedzie taki bol w srodku was. w koncu sie kochacie a nic nie boli tak jak rozstanie
  3. to co napisalas to mi kopara opadla. musisz czuc sie strasznie. wspólczuje to sie na film nadaje . zwierzeta nie ludzie . otocz sie ludzmi ktorzy cie wysluchaja to ciezkie wiem ale musisz komus o tym powiedziec zmyc ten wstyd z siebie jak spowiedz tylko musisz miec uwaznego sluchacza to wazne
  4. wchodzac w zwiazek nie mozesz myslec ze bedzie trwał wiecznie. nic nie trwa wiecznie. niebezpiecznie jest wiezyc ze cos trwa wiecznie dobre momenty jak fotografie zbierz w głowie jak w starej szafie i zamknij. rozmowa ale szczera , w tej rozmowie wytycz granice . niech sie przyzna poki nie jest zas pozno. nie macie dzieci . wyznacz granice klamstwa w tej rozmowie bowiesz kiedy klamie znasz go juz tyle a jak nie to poszez wiedze z tego tematu na youtube. techniki klamstw. skoro jest kryzys w zwiazku to to moze byc ta rozmowa dzieki ktorej bedzie tzw docieranie do konca wyznacz sobie cele do czego zmieza wasz zwiazek i spytaj o to samo bo jesli razem to ramie w ramie do konca rodzimy sie by zyc, zyjemy by umierac lecz nie samemu . jest druga opcja. ryzykowna ze ja pierdo....zaufaj mu otworz serce wezcie slub i zyjcie dlugo i nieszczesliwie . uwiez w siebie bo wiara czyni cuda. zaufaj sobie bo jesli cie oklamie to daje ci pelne prawo do zemsty nie fizycznej ...... dobrze wiesz o jaka zemste chodzi ..... 95 % samobojstw to meżczyzni .... jak i 89 % pacjentow zakl. psychiatrycznych zamknietych ....... ja tego tez nie ogarniam ale pruboje i by byc silniejszym dla siebie i pracowac z moja partnerka nad jeszcze lepszymi wersjami samych siebie tylklo tak mozecie byc razem a wtedy to dopiero moze byc spelnione niesamowite zycie
  5. odpowiedz sobie na pytanie zajebiscie waznwe pytanie. czy rozmawiacie o problemach . nie chodzi mi o kłótnie . tylko czy wyjasniacie z jakiego powodu powstal konflikt i jak go zalagodzic. bo sprawy zamiatane pod dywan siedza gdzies tam gleboko w nas i mimo ze partner moze byc wam najblizsza kochajaca osoba ( uwazaj bo to co powiem to bardzo pojeb...temat ja tego tez jeszcze nie ogarniam) to bedziesz na ten moment ostatnia osoba z ktora chcialby rozmawiac na temat klótni. masakra masakra masakra. jesli dalej tak bedzie emocje w was beda narastac az w koncu bedzie ich tyle ze bedziecie musieli sie rozstac. a powiem ci ze to najbardziej boli. aaaaa i przestancie cpac.twarde wypaczaja z emocji i moze tez masz problemy z wymowa. nieiwem. moja rada. nie macie dzieci uciekaj. na 1 kobiete przypada 50 facetow. a partner najprawdopodobniej jest narcystyczny( i to nie jest to o czym myslisz i uczyli w szkole). polecam kanaly na you tube o tym. bo wiesz co tangensy calki historia jezyki tego ucza w szkole. ale na jakich ludzi uwazac a z jakimi wiazac przyszlosc tego nikt nie nauczy. pozwol sobie zyc normalnie bo to moze byc pierwszy krok do wyjscia z cpania bez odwykow.
  6. cześć . postaram sie wytłumaczyć jak ten gość myśli bo sam taki bylem i nadal jestem ale walczę z tym. Dobra on jest psychiczny i sprawia mu zajebista przyjemność jak cierpisz . to takie uczucie ciepła w brzuchu i wewnątrz siebie, nawet się uśmiecha. wiem to straszne bo mówi ze kocha ale tak mu się tylko wydaje. on po prostu boi się zostać sam, dlatego jak już się wyprowadzasz zrobi wszystko by tak nie było nawet przemocą. następnie narkotyki. wątpię by bylato tylko trawa. zapewne feta (oby bo jeszcze nie jest źle) piko czyli meta( to jest bardzo źle wiem bo sam ćpam to gówno) te narkotyki maja to do siebie ze pozbawiają uczuć. ja ćpałem by nie myśleć bylem chodzącym zaprogramowanym zombie. wiesz kurcze no niby robię coś źle ale nie wiem do końca. zajebie kreske i się dowiem. kreska .... i nie ma nic. co mogę poradzić. powiedz rodzinie. nie boj się rodziców. pomogą na tyle ile będą w stanie. ale tylko prawda. nie macie dzieci to niesamowicie dyzy plus. bo możesz uciec . i spier... jak najdalej . badania na temat ludzi pokazują ze na 1 kobietę przypada 50 facetów. i pewnie imponował ci styl macho. kobieto informatycy to dopiero mogą pokazać na czym wogole polega sex a spędzając czas przy kompie pewnie chcieliby w praktyce zastosować to o czym zapewne czytali. no i jak nikt inny klikają myszka. jeśli tez ćpasz będzie w chu... ciężko. ale nie ma rzeczy niemożliwych . i pamiętaj to ze dasz rade sie od niego wyprowadzić to dopiero początek. bo psychol nie odpuści. będzie wyciągał największe brudy, nawet może powiedzieć Twoim rodzica przyjaciołom o cpaniu sexie najwiekszych kompleksach. bedzie w nim wiele emocji bólu poniżenia pretensji do samego siebie co on zrobil. i patrz opisalem co on bedzie czuł. bo co czujesz ty nie interesuje go. i bedzie czyl na zmiane ze cie kocha i jednoczesnie nienawidzi tak mocno jak nikt na swiecie. spakuj sie zadzwon na policje i zniknij. to ty decydujesz. a wystarczy ze cie z kims zobaczy dlatego ja cie blagam teraz nie mscij sie on jest chory . mozeszz doprowadzic do jego samobojstwa nie badz taka jak on
  7. Ogólnie to jestem po rozstaniu 8 lat związku. Świeżo. Od 10 dni nie spałem , ćpam metę. Wszyscy mówią że trzeba czasu. Więc czekam i boję się iść spac. Sam znowu. Naprawdę nie wiem bo nic nie czuję zero uczuć. Brak empatii , tak to jest to właśnie czuje gdy tylko wezmę kolejna kreske.... Nic. Ta historia ma drugie dno bo ona została kur..a za siano na internecie. Więc kolejny ogon szczura odcięty od emocji. Wiem że trzeba spać już czas .... Może kiedys
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.