Dzień Dobry, zerwał ze mną chłopak, jakieś dwa miesiące temu - nie mogliśmy się dogadać, było pełno kłótni.
Niestety, dalej go kocham i chcę, żeby nam się ułożyło.
On jest bardzo nerwowy, potrafi mnie wyzywać od najgorszych, mówi, że to koniec na zawsze, a chwile po tym, zaproponował mi pomoc w złożeniu komputera.
Jak można takie coś odebrać, że mimo tego, że mówi, iż nie będzie się już nigdy odzywał i ja mam się nie odzywać, bo nie chce mieć ze mną nic wspólnego, nienawidzi mnie, chce o mnie zapomnieć to i tak robi odwrotnie tj. odpisuje mi albo właśnie proponuje, że pomoże.
Myśli Pan/i, że dalej coś do mnie czuje, ale przez żal i złość, zachowuje się momentami tak źle?
Byłabym wdzięczna za pomoc, bo już sama nie wiem, co o tym myśleć.
Pozdrawiam!