Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Dixi25

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dixi25

  1. Witam. Jestem młodą osobą, kobietą która ma 23 lata. Mieszkam w dużym mieście, studiuje zaocznie oraz pracuje. Mam chłopaka, z którym jestem bardzo szczęśliwa. Jednak ostatnio chodzę smutna, ponieważ mam wrażenie że mam zbyt duże potrzeby i oczekiwania od związku. Odczuwam to, bo dostałam takie "informacje". Jestem bardzo wrażliwa i emocjonalna. Lubię "dawać" uczucia oraz je "dostawać". I tym dostawaniu chyba jest problem. Mam wrażenie że zbyt dużo oczekuje. Że za bardzo chce być zapewniania o miłości, że za dużo chcę bliskości w formie przytulenia, dotyku czy słów. Mój facet również, ale ja zdecydowanie więcej potrzebuję takiej formy miłości w związku, co jest normalnym aktem. Gdy jestem z moim facetem w jednym pomieszczeniu ale osobno, on na przykład gra a ja leżę i przeglądam internet, czasami lubię na niego popatrzeć - usłyszałam że czuję się wtedy obserwowany że zaraz będę się czepiać ze spędza dużo czasu przed komputerem. Fakt jest to czasami zbyt denerwujące, ale to tylko zwykłe podziwianie. Lubię spędzać z nim czas, to jak jest obok mnie. To jak obdarowuje mnie swoją miłością, ale mam poczucie że on myśli że ja za dużo chcę. Nie mieszkamy razem, więc często piszemy. Wszystko jest ok do czasu gdy nie trafia w moje serce to, że zbyt dużo jednak tego pisania jest, że zbyt częsty kontakt mamy ze sobą. Że nie zdążymy za sobą zatęsknić zbyt mocno. Ale właśnie o to chodzi że tak czy siak ja zawsze za nim tęsknię. Mam uczucie, że jestem zbyt nachalna w związku z uczuciami, kontaktem. Ale zwyczajnie moja uczuciowa i emocjonalna strona tego pragnie, by dostawać te uczucia, może więcej niż zazwyczaj, że potrzebuję większego zainteresowania. Gdy dostałam takie informacje zrobiło mi się smutno, zaczęłam siebie obwiniać że ze mną coś jest nie tak. Czytałam mnóstwo artykułów. Zaczęłam myśleć co zrobić by się zmienić, by on nie odczuwał złych emocji. Chcę to zrobić ale boję się że jeśli zacznę mniej "chcieć" zacznę robić się lodowata i będę się od Niego oddalać. Czy ze mną jest coś nie tak? Czy da się z tym co kolwiek zrobić? Czy byś sobą, tak jak on lubi ( skoro jednak wydaje mi się że nie do końca tak jest) czy próbować się zmienić?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.