Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Girlanda00

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Girlanda00

  1. Mam już wszystkiego dość. Niespełna dwa lata jestem mężatką, mam cudownego męża i córeczkę. Niestety nie stać nas na mieszkanie osobno i mieszkamy z tesciem oraz brat męża. Na codzień nie jest źle. Teść pracuje, szwagier studiuje, ale jak przyjeżdża to się po prostu z nim nie da żyć. Ma problemy zdrowotne, nerwicę, regularnie chodzi do psychologa. Rozumiem że jest chory. Ale w domu jest terror. Są awantury, strzelanie drzwiami, bo nie jest po jego myśli. Przesiaduje ciągle w toalecie z telefonem. Nic nie sprząta, tylko ciągle jest zmęczony i słabo się czuje. W domu jest nerwowa atmosfera. Jak on śpi to wszyscy mają być cicho. Generalnie robi się wszystko żeby było idealnie dla niego, bo On jest chory A i tak wszystko jest źle. Ciągle jest pokrzywdzony, wszyscy są przeciw niemu. Zresztą mam wrażenie że on nie chce wyzdrowieć, nie zrobi tego bo jest chory i tak ciagle mówi tylko że jest chory A ja mam już dość. Płakać mi się chce, stresuje się zanim wstanie. Potem jak już się obudzi to ciągle chodzę sikac ( tak jakbym sikala na zaś), czuje jak kolata mi serce. Boje się jeść że będzie bolał mnie brzuch. Mam tabletki na uspokojenie ale to działa tylko na chwilkę. Mąż się też denerwuje, ma dość brata. Niby płacimy połowę czynszu ale jak On jest w domu to czuje się jak intruz. Budzę się w nocy na karmienie a potem nie mogę długo spać bo słyszę jak rozmawia albo chodzi po domu. Normalnie jakoś funkcjonuje ale jak zbliża się termin kiedy ma przyjechać to bardzo się stresuje, boii mnie brzuch. A teraz jest jeszcze koronowirus więc siedzi w domu. Naprawdę ni wiem co mam robić, nie mam gdzie uciec nawet. Czuje się przytloczona. Przez to czuje, że jestem zla mama i żona, bo ciągle się stresuje albo smuce albo płacze. Jeszcze dodam że mimo wszystko go lubię, czasem ( jak ma dobry humor) naprawde mozna z nim pogadac. Pisząc to mam wrażenie że serce mi wyskoczy z piersi, mimo że gdy zmierze tętno to jest ok. Naprawdę nie wiem co robić.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.