Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

s2154

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

s2154's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Jestem 25 letnią dziewczyną. W lipcu 2019 skończyłam studia. W sierpniu 2019 wyjechałam do mojego chłopaka, z którym jestem w relacji na odległość i tam wydarzył się wypadek związany z ogniem, po którym tak naprawdę nadal psychicznie nie mogę się pozbierać. Przypadkowo poważnie skrzywdziłam najlepszego przyjaciela mojego partnera i w sumie od tego zaczęły się schody z moją psychiką. Zawsze miałam problemy z emocjami, ale nie takie żeby sobie samej nie poradzić. Po powrocie zaczęłam pracę w restauracji, ale każdy płomyk, nawet świeczki, powodował u mnie mniejsze lub większe napady paniki. Mój chłopak denerwował się tym. W końcu nie ja ucierpiałam. Chciałam się odizolować. Zaczęłam chodzić do psychologa i psychiatry (lekarz stwierdził osobowość lękliwa i do tego stres pourazowy, przygotowywał mnie do spotkania z osobą, która skrzywdziłam. Zrobiłam to, ale wcale nie jest mi lepiej, tyle tylko, ze formalnie jest to załatwione) jednak mieszkam z konserwatywnymi rodzicami, którzy terapii nie uznają i byłam zmuszona przestać. Zrezygnowałam z pracy, nie mogę znaleźć kolejnej. A może i nawet nie chcę. Boję się kontaktu z ludźmi, szczególnie przyjaciółmi mojego partnera, przez możliwości popełnienia błędów a także przypomnienia co zrobiłam. Często nie przesypiam nocy, myśląc o przyszłości. Wymyślam idiotyczne scenariusze.. Boję się właściwie każdej decyzji, a nawet jej braku. Często płaczę, lub jestem zupełnie bez emocji, bo moje życie wydaje mi się coraz gorsze. Próbuje udawać przed bliskimi, że wszystko jest ok, bo gdy tylko zaczynam temat mojej psychiki, mają go dość. Czuje jak staję się coraz bardziej wycieńczona tym ciągłym stresem i nie mam pojęcia co robić.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.