Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

gramatura

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gramatura

  1. Niestety z żadnym psychologiem nie mogłam znaleźć przyczyny ani sama czytając i szukając. Po prostu jej nie ma. Mój mózg sam się nakręca bez przyczyny w dowolnym momencie i nie mogę tego zatrzymać.
  2. Hej, jestem trochę w kropce więc postanowiłam zwrócić się tutaj o pomoc. Leczę się na depresję i stany lękowe od 6 lat. Biorę leki, co jakiś czas je modyfikujemy z psychiatrą żebym mogła wrócić do ''stanu używalności''. Ostatnio dostałam też doraźne środki uspokajające starszej generacji bo już nic na mnie nie działa. Chodziłam długi czas na psychoterapię. Najpierw do jednej Pani 2 lata, a potem do innego psychologa przez rok. Przebrnęłam przez dziesiątki książek o tej tematyce. Znam różne techniki, sposoby radzenia sobie z moimi nastrojami. Jednak ciągle mam wrażenie że to nie działa. Jako przykład mogę podać medytację. Medytuję od około 5 lat. Oczywiście ona powoduje, że czuję się lepiej, jednak tylko na chwilę i jakiś czas po medytacji cały efekt znika. Z drugiej strony jak lęk się mocno nasili i dopadnie mnie silna gonitwa myśli to nie jestem w stanie zrobić NIC żeby się uspokoić więc wszelkie techniki zawodzą i powodują że wpadam w atak paniki. Nie mogę sobie pozwolić na kilkudniową słabość i zawalenie obowiązków ciągle. Chciałabym żyć normalnie ale czuję już dużą desperację bo tyle próbuję a choroba psychiczna ciągle psuje mi plany, powoduje że zawalam większe lub mniejsze zobowiązania... tracę motywację do pracy nad sobą 😞 Może ma ktoś był w podobnej sytuacji i ma jakieś metody? Albo może ktoś zna jakiegoś psychologa na terenie poznania albo online, który ma w zanadrzu jakieś nietypowe metody radzenia sobie z własną głową? Bo moja głowa nie współpracuje ze mną i nie potrafię zapanować nad chaosem który kreuje.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.