Angel234

Od dość długiego czasu śnią mi się nieprzyjemne sny. Kiedyś były to typowe koszmary, w których uciekałam przed zombie czy inne głupoty. Teraz sny nie są już straszne. Nie budzę się w nocy zlana potem. Ale wciąż są nieprzyjemne. Śnie o uciekaniu przed osobami, które chcą mnie zabić, wypadających zębach, kłótniach z bliskimi, sekretach wychodzących na jaw, stresujących sytuacjach a nawet w ostatnim śnie uciekając przed duża grupa ludzi chcących zabić mnie i chłopaka z jednego serialu, który kiedyś oglądałam schowałam się w stodole. Mieliśmy jabłka i trochę wody w butelkach ale ten chłopak zabrał całą wodę a ja umierałam z odwodnienia. Dzisiaj śniło mi sie, że należałam do organizacji zabijającej złych ludzi i ryzykowałam życie w strzelaninie. Oprócz tego miałam sen o ucieczce bardzo niedawno. Razem z przyjaciółką w śnie ukradłam coś jednej kobiecie, która zaczęła nas gonić. Śniło mi się również, że mój idol mnie wyśmiał a najlepsza przyjaciółka zdradziła. Zbliżający się koniec świata i ludzie chcący mnie zabić bo odkryłam plany jednego faceta. Sny o superbohaterze chcącym mnie zabić i dzieciach przebranych za superbohaterów kopiących mnie leżąca na ziemi. Sen o przebywaniu z jakimiś dziećmi w domu, do którego włamują się mordercy i nie ma wyjścia. Ja uciekam, dzieci giną. Dużo mogłabym wymieniać ale generalnie moje sny to zazwyczaj ludzie próbujący mnie zabić, walki, bójki. Kiedyś porwanie nawet miało miejsce w mojej wyobraźni. Nie wiem czy to dobrze tak ciągle śnić o złych rzeczach, dlatego to tutaj pisze.