Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Ola123

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ola123's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, jestem 20- letnią studentką na I roku studiów medycznych, uczę się na położną. Mieszkam również z moim chłopakiem od lipca 2019. Na ogół jestem osobą bardzo wygadaną i nie wstydzę się rozmawiać z innymi ludźmi. Odkąd wyprowadziłam się z rodzinnego domu i zaczęłam studia we wrześniu 2019 i takie już "dorosłe życie" mam bardzo często wahania nastrojów z którymi nie umiem sobie poradzić i stany depresyjne..Jestem osobą która przejmuje się praktycznie wszystkim...Od zawsze bardzo mało w siebie wierzyłam, na ogół wsparcie w rodzicach miałam takie średnie, w domu też nie jest dobrze jeśli chodzi o pieniądze, rodzice dają mi co mogą i jakoś sobie radze. Za to dużo wsparcia daje mi mój chłopak ale mam wrażenie że to już chyba nie wystarcza.. Studia są bardzo ciężkie i wymagają dużo poświęcenia, bardzo często gdy przychodzę do domu płacze, nie mam ochoty z nikim rozmawiać i mam napady histerii, które często dusze w sobie. Również zdrowie mi nie dopisuje choruje na cukrzycę typu I i niedoczynność tarczycy, moje wyniki cukru są bardzo nie uregulowane przez nadmierny stres i ciągłą presje. Mam tydzień kiedy jest wszystko dobrze a przychodzi taki okres (co najmniej 2-3 razy w miesiącu) kiedy nie mam ochoty nawet wyjść z domu, patrzeć na ludzi i ciągle bym leżała w łóżku.. Zazwyczaj staram się udawać, że wszystko jest dobrze, a kiedy nikt nie widzi dołuje się jeszcze bardziej.. Mój chłopak też się martwi gdyż ja nie lubię rozmawiać o swoich uczuciach i ciężko mi opisać co mi naprawdę jest bo sama nie umiem poradzić sobie z tymi emocjami.. Co to może być? Powinnam podjąć jakieś kroki w tym kierunku czy jednak to mój chwilowy "kryzys"? Mam tak od około pół roku. Bardzo proszę o radę..
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.