Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Maciej1986

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Maciej1986's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam Mam 33lata dwojke dzieci. Jestem w zwiazku od 10lat. Ale ostatni rok wszystko sie popsulo. Moja kobieta mial a dosc mojego nieodpowiedzialnego zachowania jak to mowi. Zmian pracy. Lekcewazenia jej. Wybiwrania sportu ponad rodzine. Zaprosila do znajomych na facebooku kolege ze szkoly w ktorym za lat szkolnych sie kochala. No I sie zaczelo. Nie bede sie Tu rozpisywal Bo nie w tym sedno. Do dam tylko ze on Nadal sie kocha no I ona jak to mowi, zagubiona dala sie poniesc. Doszlo do klamstw Pisani a po kryjomu telefonow. No I w koncu do zdrady. Trwalo to rok. Ale nie Doszlo do rozstania. Dodam ze w tym czasie wyjechalem z kraju w celu pracy I takiej separacji. W czasie kiedy bylismy osobno pisalismy dzwonilismy. Bylo mozna powiedziec dobrze. Pisalas ze kocha ze zaluje ze tesknie ze mam wracac.wszystko ladnie pieknie. Gdyby nie fat ze facet mieszkam u niej I Doszlo do kolejnej zdrady. Oczywiscie do wszystkie go sie przyznala. Powiedziala ze po pewnym czasie zrozumiala ze zle robi. No ale wrocmy do tej separacji. Byly obiecanki ze zakonczy calkowity kontakt ze nie mam sie martwic o niego nawet w jednym Provence I inne. Wracam do domu I okazuje ze czar pryska snow dystans do mnie I stay kontakt z innym facetem. Mika kilka miesiecy na dzien dzisiejszy jest lepiej miedzy nami. Ale dalej jest kontakt z nim. Jak to twierdzi ze zakonczyla wszystko jest tylko kolezenski kontakt. Mowi mi o tym otwarcie. Ale sa klutni Bo tego nie akceptuje chce zeby zerwala ten kontakt ale ona uparcie nie. Dodam juz na marginesie ze stracila do mnie zaufanie. I kaze mi je odzyskac pokazac to wtedy zrezygnuje ze wszystkie go I ze nic teraz juz nie robi ma czyste sumienie I tyle. Dlugo by Tu pisac. I ostanie Co Chce napisac to twierdzi, e mnie kocha. Ale Boi sie cierpiec zaufac otworzyc. Ze potrzebuje czasu. A z tym facetem nic juz nie ma ja wyolbrzymiam I jestem choro zazdrosny. Prosze o pomoc. Jak ta sytuacja jest widziana okiem exsperta. Jak Tu postepowac. Czy moze ja wyolbrzymiam czy mam racje ze MA kontakt zerwac. Czy ten zwiazek ma sends jak ona tak postepuje I Co Tu w tym wszystkim jest ciekawe ze nie chce sie rozstac nawet nie wspomina
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.