Witam. Jestem kobieta i mam 22 lata. Aktualnie znajduje się w Anglii. Od 3 tygodni miewam napady lęku i paniki. Mam mnóstwo objawów somatycznych. Byłam u polskiego psychiatry, jednak niewiele mi to pomogło, dostałam paroxetine. Wiem, ze ten lek zaczyna działać po upływie dłuższego czasu. Moje objawy są z dnia na dzień coraz gorsze, ostatnio zaczęłam wymiotować. Postanowiłam, ze nie ma na co czekać i polecę do polski. Ale..... ale jest jeszcze ten ogromny lęk przed samolotem. Jakieś porady jak sobie z tym poradzić ? Czytałam dużo stron internetowych, ale czy od tego mogę się udusić albo coś mi się może stać?? Pomocy