Nie jem wogole białego pieczywa , jedynie ciemne , pełnoziarniste i do tego bez drożdży ( to wyszło w nietorelancji , robiłam tez na gluten ale w skali 0-2 wyszło 0 - testy IGG )
nie jem prawie wgl słodyczy bo nie mam na nie ochoty .
Nie pije mlek , nabiału
soki bez cukru wyciskane , woda , a jeśli pojawi się cola lub energetyk jedynie zero bez cukru z aspartanem ( niby aspartam nie powoduje wyrzuty insuliny , wiec sporadycznie jest to okej )
jem krewetki owoce morza ( tutaj węgle są zerowe , dużo ryb typu łosoś , karmazyn i inne
śledzie 2 x w tyg olej wylewam
na moje śniadania są ogólnie białka - ugotowane jajka
żadnych owsianek czy nic innego
jogurt na mleku jedynie kokosowym , wersja bez cukru np Platon Magda .
taki jadłospis tez nie jest tani i niestety trochę mnie to kosztuje ..
dla porównania nie zawsze jestem w domu - teraz nie ma owoców o niskim ig typu truskawki mrożone czasem kupuje i potem smoothie na wodzie
w pośpiechu do pojemnika jakaś sałatka pakuje , lub krewetki
ja niemam kiedy gotować przewaznie wychodzę z domu o7 , wracam późno koło 21
w nocy nie za bardzo mam jak tłuc się garami
a jak czasem kupie zupę na mieście to skąd mam wiedzieć jak ona jest przygotowana . Napewno ma tez ona trochę cukru - dla smaku żeby lepiej smakowało . Nie w każdym lunchbar jest tez szczegółowy spis
to co mam zrobić dietę pudełkowa zamówić ?
nie dam rady mniej pracować , mam tez inne zajęcia żeby być wcześniej w domu . I nikt mi nie pomaga wiec ...