Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

ataga

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ataga

  1. Mojego męża poznałam na portalu randkowym, od początku czułam, że coś z tego będzie. Zarówno ja, jak i on byliśmy po ciężkich związkach. Tu zaczyna się całe sedno sprawy. Mąż rozstał się z poprzednią partnerką prawie trzy lata temu. Była od niego o prawie dekadę starsza, chorowała na chorobę dwubiegunową. Biła męża, wyzywała, krytykowała, a na koniec zostawiła samego w wynajętym mieszkaniu i wpędziła w długi - koszmar. Po tej sytuacji mąż załamał się, nie uczęszczał na uczelnię ani do pracy. Kobieta ta ma bardzo mocną osobowość, zawodowo śpiewa. Kiedy poznaliśmy się z mężem dużo opowiadaliśmy sobie o poprzednich związkach, widziałam, że potrzebował komuś się zwierzyć z tego, co tam się działo, pokazał mi nagranie jednej z ich kłótni. Kiedy zamieszkaliśmy razem okazało się, że mąż miał jeszcze u siebie jakieś jej stare dokumenty, na komputerze pliki z nią związane. Na początku starałam się go zrozumieć - wyprowadził się z poprzedniego mieszkania szybko, nie przeglądał rzeczy, które ze sobą zabrał, ale z czasem zaczęło mnie to boleć. Przy kłótniach zdarzało mu się powiedzieć, że jestem podobna do niej, że to też zły związek... Bardzo się boję, przez to, że ta kobieta ciągle gdzieś się przewija mam takie poczucie, że może jestem gorsza od niej, skoro mimo takiego upływu czasu wciąż gdzieś tam w tle jest. Co więcej, pół roku przed tym, jak poznaliśmy się z mężem, a ponad dwa lata po tym, jak mąż rozstał się z tą kobietą, spotkali się i uprawiali seks. Nie umiem tego zrozumieć, obawiam się, że nie radzę sobie z tym. Boję się, że może mimo wszystko uczucia męża do tej kobiety nie zniknęły? A może to ja przesadzam i zamiast zastanawiać się nad czymś takim powinnam pomóc mężowi uporać się z traumą?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.