Dzień dobry, jestem Marcin mam 21 lat tak jak moja dziewczyna, oboje studiujemy. Mój problem z moją partnerką polega na braku kontaktów seksualnych między nami. Jesteśmy razem już ponad 3 lata. Początkowo był to związek na odległość, później razem wyjechaliśmy na studia i ze sobą zamieszkaliśmy. Uważam nasz związek za całkiem udany, wzajemnie się wspieramy, troszczymy, mamy podobne wartości, poglądy i plany na przyszłość. Jednak kwestia łóżkowa jest dla mnie problemem już od samego początku wspólnego mieszkania. Początkowo tłumaczyłem sobie te problemy tym że dziewczyna ma bardzo wymagające studia i dużo stresów z tym związanych, jednak w czasie wolnym, czy w wakacje sprawy wcale nie wyglądają inaczej. Były wielokrotne rozmowy, które nie przynosiły żadnych zmian. Seks uprawiamy raz na miesiąc, jest bardzo powtarzalny, nie daje mi już żadnej satysfakcji. Czuję jakby dziewczyna bardziej robiła to dla mnie niż dlatego że chce. Mimo to kocham ją, jest dla mnie najbliższą osobą, nie chciałbym kończyć tej relacji. Ostatnimi czasy czuję coraz większą frustrację naszym pożyciem, dziewczyna przestała mnie pociągać i zwracam coraz większą uwagę na inne kobiety. Czuję się zagubiony w tej sytuacji. Czy jest coś co mogę zrobić żeby to naprawić? Czy taki związek ma szansę przetrwać?