Cześć Kingaa,
Przykro mi, że masz złe doświadczenia związane z wizytą u psychologa. Oczekiwałaś pomocy i czujesz się z problemem sama. Rozumiem cię. Ja też kilka razy zmieniałam lekarza zdenerwowana, że mi nie pomógł. Ale ostatnio zainteresowałam się historiami osób z depresją na yt. Pomyślałam, że skoro oni to przechodzą to poczuję się lepiej zrozumiana. I wiesz co się okazało? Że nie każdy psycholog/psychiatra będzie dla nas odpowiedni. Że trzeba znaleźć takiego, któremu zaufamy i będziemy czuły się zrozumiane. A więc postanowiłam poszukać po raz kolejny. Chociaż to trudne i brak sił to przecież chcemy się poczuć lepiej prawda? Może ktoś z polecenia? Odkryłam też jeszcze coś, że psychoterapeuta wskaże nam drogę jak możemy sobie sami pomóc. Ale nas nie uratuje. Oczekujemy ratunku ale jedynymi osobami które mogą nas uratować jesteśmy my same. Czy masz przyjaciela lub kogoś bliskiego z kim możesz porozmawiać o tym? Aby cię wspierał w decyzjach o leczeniu? Prawdopodobnie jesteś w stanie, w którym nie poradzisz sobie sama. Może obecne leki nie są wystarczające? Może należy przeprowadzić ponowną diagnozę? Oczywiście nikt cię do niczego nie przymusza. To tylko sugestie, zrobisz tak jak będziesz uważała, tyle ile będziesz mogła.