Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Gomat

Użytkownik
  • Zawartość

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Gomat wygrał w ostatnim dniu 25 Luty

Gomat ma najbardziej lubianą zawartość!

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Gomat's Achievements

Zaawansowany forumowicz

Zaawansowany forumowicz (3/14)

  • Pierwszy Wpis
  • 10 Wpisów Rare
  • Twórca Konwersacji
  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc

Recent Badges

2

Reputacja

  1. Dziękuję coś pomysle 🙂
  2. Masz może pomysł co by zakupić? Nie chciałabym jakiegoś typowego prezentu typu czekoladki/alkohol - tego na pewno dostaje mnóstwo
  3. Dziękuje za odpowiedź, będę się starała na pewno jakiś podarunek wejdzie, też nie chcialabym tam płakać na koniec bo dla niego też może nie być to łatwe
  4. Dziękuję za odpowiedź. Jak się zdystansować i pogodzić z tym że nasze drogi się rozejdą? Boje się że się popłaczę na ostatnim spotkaniu :(((
  5. Dodam że on też mnie lubi, widzę że bardziej niż innych klientów
  6. Kochana, przejdź się do psychiatry - on skieruje cię na psychoterapię, w ramach nfz jest darmowa. Zadbaj o siebie, a tym samym zadbasz też o swoją nową rodzinę. Dasz radę walcz o siebie i nie tylko!
  7. Cześć, Zaprzyjaźniłam się z moim rehabilitantem - bardzo dobrze się nam rozmawia i czuję się przy nim dobrze, ale rehabilitacja w końcu się skończy. Do końca jeszcze trochę czasu, a ja już się martwię i stresuję, bo wiem że będę strasznie za nim tęsknić i będzie mi go brakować... Nie jest tak łatwo znaleźć osobę z którą się czuje swobodnie i od razu łapie dobry kontakt... Zastanawiałam się czy jest możliwe żebyśmy zostali przyjaciółmi i spotykali normalnie na jakieś wyjścia po skończeniu rehabilitacji, czy by tego nie zaproponować. Problem tylko że on ma rodzinę, jest 10 lat starszy ode mnie i... Po prostu jakoś tego nie widzę... co by powiedział żonie? Że idzie na spotkanie bo się zaprzyjaźnił ze swoją pacjentką, sporo młodszą od siebie? Gdyby nie płeć to myślę że nie byłoby problemu, więc naprawdę mnie to dobija... Zaproponować podwójną randkę i spotkać się z nim i jego żoną + ja i mój narzeczony? Tylko że jesteśmy na różnych etapach życia - oni mają 10letnia córkę, a mi i narzeczonemu na razie do tego daleko. Zresztą to że nam się dobrze rozmawia nie znaczy że w takim składzie też by rozmowa się dobrze toczyła... Czy zostaje mi tylko opcja tęsknoty i pogodzenia się z jego utratą? Jak się zdystansować żeby przeżyć to jak najmniej? (Mam jeszcze trochę czasu). Pomóżcie :((((
  8. Mam faceta od 5 lat, jestem z nim naprawdę szczęśliwa. Ostatnio, od jakiegoś myślę pół roku/roku zaczęłam się łatwiej zauraczać innymi mężczyznami jak nastolatka... Nie wiem co się stało - ze związku jestem zadowolona, nie ma nudy i rutyny. Poprzednie obiekty moich westchnień były zupełnie nieszkodliwe i krótkotrwałe - nie miałam kontaktu i od razu następnego dnia to uczucie przemijało. Mężczyzny, który teraz jest mi w głowie nie mam jak unikać w najbliższym czasie i sprawia mi to cierpienie. Szczególnie że mam wrażenie że jego też ciągnie do mnie i czuję taki magnetyzm między nami, jest to większe zauroczenie niż poprzednie, dobrze się nam rozmawia, ale oboje mamy własne życie i nie chcemy tego zniszczyć(a przynajmniej ja na pewno) Jak sobie z tym radzić? O co chodzi że wcześniej byłam mocno wybredna względem mężczyzn, a teraz tak nagle łatwo mnie zauroczyć? Jestem przed 30tka i się zastanawiam czy to fizjologia wdaje się tak we znaki
  9. Facet miał dać znać jak dojedzie na miejsce, bo wyjechał z kumplami Nie chcę wyjść na mamuśkę, a jednocześnie jest mi przykro że nie pamiętał o tym, bo prosiłam go o to. Kiedyś tak nie robił Jak mu zwrócić uwagę żeby jednocześnie nie matkować?
  10. Myślę że to zaburzenia lękowe, sama też je mam... Nadmierne zamartwianie się, nadmierna samokrytyka, poczucie winy Trzeba zwiększyć pewność siebie, asertywność, codziennie znaleźć czas dla siebie do odpoczynku Ps. Jestem w podobnym wieku
  11. Mam podobnie... Sa różne aspekty nad którymi musisz, i ja również, popracować - pewność siebie, asertywność, zmiana myślenia i ukrócenie nadmiernej samokrytyki Jeśli chodzi o stres to wszystko powyższe + codziennie (!) robić coś co Cię odstresowuje Powodzenia! Mam nadzieję że obu nam się uda
  12. Długo jesteście razem? Zawsze tak robił? Mimo wszystko uważam że jego mówienie "że on tak ma" kiedy ty mówisz że ciebie to rani to zrzucanie "winy" na ciebie. Powinien uszanować twoje zdanie i chociaż starać się to zmienić Współczuję ci, myślę że naprawdę tylko patrzy i nic poza tym, ale wiem że to nieprzyjemne... Może i to kwestia za niskiej samooceny, ale mam wrażenie że większość osób takie coś by ruszało więc nie wiem jaką trzeba mieć samoocenę żeby to nie ruszało
  13. Długo z nią jesteś? Mi się wydaje że macie różne wizje związku, ona chyba potrzebuje więcej wolności i swobody niż Ty, po prostu inne potrzeby macie (dla mnie tak to wygląda po przeczytaniu tego co piszesz) i jakoś tak niezbyt brzmi jakby to miało przyszłość, ale no mówię to tylko po tym co opisałeś
  14. Cześć, Mam 24 lata, niedługo będzie wesele mojego brata (będę świadkiem), na które idę z moim chłopakiem (jesteśmy razem parę lat). Oboje z chłopakiem studiujemy i nie mamy czasu na pracę przez studia. Ja dostaję kieszonkowe od rodziców, mój chłopak nie (ma trochę odłożone z prac wakacyjnych). Doszliśmy do tego że damy do koperty pieniądze dla mojego brata na prezent weselny (jako że o to prosili). I teraz pojawia się pytanie, w którym chciałam was prosić o opinię - czy uważacie że powinnam dać więcej pieniędzy niż mój chłopak (typu ja 300zl, on 100zl, oczywiście we wspólnej kopercie)? Bo on tak ostatnio zasugerował i zaczęłam się zastanawiać że w sumie to ja dostaję kieszonkowe chociaż a on od rodziców nic, więc może powinnam dać więcej a nie po równo? Jak uważacie?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.