Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

magdazol

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez magdazol

  1. jeszcze dodam, że żyje w ciągłym poczuciu winy (że się nie staram, szczególnie, że wiem jak moja mama podchodzi do tych studiów) - niby mówi jak masz się męczyć zrezygnuj, ale wcale tak nie myśli co wynika z wielu innych jej słów i zachowania
  2. Hej, Niedawno zaczęłam studia, co wiązało się to z wyprowadzką z domu, której nie byłam do końca pewna. Cała ta decyzja o studiach była bardzo kompulsywna i podjęta w bardzo krótkim czasie, tak jak większość ważnych decyzji, przed którymi stoję. Kierunku studiów od początku nie byłam pewna, interesowały mnie inne, jednak były to kierunki, po których ciężko znaleźć pracę lub jest po prostu nieatrakcyjna. Ten na których jestem można uznać za "ekskluzywny" i raczej nie będzie ciężko mi znaleźć po ukończeniu studiów dobrej pracy, Gdy się wyprowadzałam starałam się robić dobrą minę do złej gry ale teraz dopiero widzę w jak beznadziejną sytuację się wkopałam. Studia mi się raczej nie podobają a wręcz nudzą i każda próba nauki wiąże się dla mnie z niechęcią i dodatkowym trudem. Mam problemy z koncentracją i ciężko mi się uczyć, robię tylko tyle ile muszę (kiedyś nauka sprawiała mi przyjemność) Ciężko mi rywalizować z innymi, kiedy sprawiało mi to kiedyś frajdę i motywowało do działania, gdy widzę osoby, które wiedzą dokładnie czemu tu są i co chcą robić. Czuje się wiecznie zmęczona, często nie wiem zupełnie co robić. Brakuje mi mojego poprzedniego życia, znajomych, rutyny. Tutaj znalazłam sporo znajomych, ale mam wrażenie, że różnią/ nie są tak dobrzy jak moi przyjaciele z domu. Nie ufam im na tyle, żeby im się zwierzyć, a zresztą mają inną mentalność i pewnie by nie zrozumieli. Nie wiem zupełnie jak wyjść z tej sytuacji, bo nie chce rezygnować ze studiów, bo się znienawidzę za to, że znów nie dałam sobie z czymś rady i nie jestem wystarczająco dobra. Też jak już mówiłam nie widzę dla siebie za bardzo innej alternatywy. Chciałabym żeby mi się wreszcie spodobało i żebym przestała tak pusto się czuć. Co mogę zrobić?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.