Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

aliinar

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

aliinar's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Mam 28 lat. Nie radzę sobie z codziennością po rozstaniu dlatego chciałabym o tym opowiedzieć i może uzyskać jakąś poradę. Otóż... Byłam w związku 4 lata. Na początku wiadomo: miód, super się dogadywaliśmy, wspólny czas i plany. Po 3 latach zamieszkaliśmy razem. Na początku też było ok, później zaczęło się sypać: nie dogadywaliśmy się, często się kłóciliśmy o głupie rzeczy i to głównie po alkoholu. W końcu doszło do tego, że łączyło nas wspólne mieszkanie i nic poza tym. Przynajmniej z jego strony, ponieważ ja go kochałam bardzo. Kiedy powiedział, że chciałby się ze mną rozstać nie mogłam w to uwierzyć, chciałam to ratować, jakoś próbować to uratować. Niestety w jeden dzień wszystko się skończyło. A mianowicie... On gdzieś wyszedł, ja siedziałam w domu i wieczorem moja mama zadzwoniła do niego i kazała mu się ode mnie odwalić - przynajmniej tak mi powiedziała, że powiedziała to jemu. Mój były napisał mi tylko, że jeszcze tego samego dnia mam się spakować i wynieść, że to koniec. Pisałam do niego, dzwoniłam i chciałam porozmawiać, ale on już nie chciał mnie widzieć. Wyniosłam się z mieszkania i tyle go widziałam. Niestety. Z mama nie rozmawiałam na ten temat bo ona uważa, że dobrze zrobiła. Mój problem polega na tym, że nie wiem jak mam dalej żyć. Jak mam funkcjonować w otoczeniu mojej mamy po czymś takim? W dodatku robię głupie rzeczy po alkoholu - opowiadam pierdoły, płaczę po kątach, umawiam się z różnymi facetami, niekiedy z zajętymi i ich prowokuje do kontaktu ze mną. Nie chce tak funkcjonować bo nie tym rzecz polega, ale nie wiem jak sobie poradzić z samotnością, nadmierną ilością czasu i brakiem wolnych znajomych (większość moich znajomych to ludzie mający swoje rodziny i nie mają czasu tak jak kiedyś). Proszę o jakąś poradę albo o skierowanie do kogoś bo nie wiem co mam zrobić...
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.