Witaj,
minelo sporo czasu ale... znowu mój chłopak chce ze mną zerwać. Tym razem poszło o to, że gadałam z tym kolegą (o którym wspominałam wcześniej) na uczelni. To była zwykła rozmowa. Ale mój chłopak jest do tej pory zazdrosny (za tą sytuację z paru miesięcy wcześniej) i mnie oskarża o to, że piszę z tym kolegą (co nie jest prawdą). Do tej pory mi nie ufa i mimo, że mnie zapewnia, że jest inaczej to ja widzę, że tak nie jest. Może to normalne, że nie potrafi mi zaufać. Wiem, że zaufanie trudno jest zbudować od nowa. Jednak już sama nie wiem czy to ja jestem temu wszystkiemu winna. Proszę o jakąś radę.