Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Klausha

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Klausha's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Chciałam opowiedzieć trochę o mojej sytuacji. Mianowicie nie dawno zostałam mama. Piękne przeżycie. Każdego dnia nie mogłam napatrzec się na moją księżniczkę. Ale pewnego dnia mała chyba miała kolke. Strasznie płakala. Wtedy się zaczęło. Zaczęłam strasznie bać się jej płaczu. Bać się że jutro znów może to nastąpić. Ze znów będzie płakać a ja nie będę w stanie jej pomóc. Ze zostane sama z nią w domu a wtedy czuje się jakbym nie miała wsparcia. Jakbym była najgorsza matka. Nie potrafię się cieszyć każdym kolejnym dniem bo czuje ze nie długo mogę psychicznie nie wytrzymać tego jak ona płacze. Wiem że to nie jej wina, ale czuję się jakbym to ja jej krzywdę jakąś robiła. Ona płacze, przeze mnie. A ja jestem bezradna. Zamknięta w czterech ścianach i niewiem jak jej pomóc. Kocham ją całym sercem. Wiem że każdy przez to przechodzil i dał radę. Ale ja czuję się coraz słabsza. Ona jest taka maleńka. Ja jako jej matka powinnam wiedzieć i umieć jej pomóc a tym czasem zaczynam się pomalutku poddawać. Boję się że "umrze" we mnie ten instynkt macierzyński, boję się że robię błędne koło,ze się zatrace w tym strachu, stresie i nie będę dobra matka. Nie raz chodzę i płacze razem z nią z bezsilnosci. Nie umiem patrzeć jak ona tak strasznie płacze i szukam winy w sobie. jak pokonać strach? Jak powstrzymać stres? Jak pomóc samej sobie?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.