Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

aleks45

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aleks45

  1. Jestem studentką w wieku 22 lat. Jestem osobą szczęśliwą, zadowoloną z życia, mam mnóstwo zainteresować i kocham życie. Od kilku dni, po przeczytaniu niepozornego artykułu straszącego wojną jądrową, zmagam się z natrętnymi myślami egzystencjalnymi typu "Czy istnieje życie po śmierci?", "Czym jest wszechświat", "A co jak po śmierci nic nie ma?". Początkowo nieświadoma do końca lęku z nimi związanego, zaczęłam szukać na nie odpowiedzi, słuchać debat naukowych, spędziłam wiele godzin w Internecie. Po pierwszym dniu te myśli przerodziły się w lekkie poczucie derealizacji i powstały w mojej głowie kolejne pytania, np. "Po co to wszystko, skoro umrzemy?", "Czy cały ten świat to jakaś bajka, sen, o co tu chodzi?". Pytania te zaczęły mnie przygnębiać do tego stopnia, że od paru dni nie mam na nic siły i nie mogę się pozbyć tych egzystencjalnych myśli. Próbuję nie myśleć na ten temat ale cokolwiek usłyszę, zobaczę, jakiś wyraz który mi się kojarzy z egzystencją, to wszystko wraca. Myślę, że te lęki mogą wiązać się z moim zainteresowaniem zmianami klimatu, dlatego bezsensowny artykuł o wojnie jądrowej spowodował te myśli egzystencjalne. Zastanawiam się, czy to minie za jakiś czas, czy to normalne? Co jeszcze mogę zrobić na tę chwilę żeby te myśli nie wracały? Wiem, że to dopiero parę dni ale szukam tu wsparcia bo usłyszałam słowa "Ogarnij się, nie myśl o tym i tyle" i poczułam się jakbym zbzikowała i teraz zaczynam się bać o swoje zdrowie psychiczne.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.