Jestem 21 letnią kobietą na ostatnim etapie ciąży, do terminu zostały mi 2 tygodnie, niestety od kilku tygodni mam już dość . Nie mogę znieść siebie, swojego stanu, ludzi do okoła, nawet mimowolnie zaczynam obwiniac o wszystko swoje wymarzone, nienarodzone jeszcze maleństwo. Przed ciążą wyszłam z depresji jednak boję się że i tak wróciła, i jeżeli pozostanę z brzuszkiem jeszcze te kilka tygodni, będę mogła zapomnieć o radości z macierzyństwa, obdarzenia dziecka takim uczuciem, jakim bym chciała, ciepłem. Nie wspomnę o karmieniu piersią, do którego już na chwilę obecną mam dużą awersje z nieznanego powodu. Czy psycholog jest w stanie wystawić zaświadczenie które zaleca rozwiązanie ciąży przed terminem porodu? Lub jakikolwiek inny sposób żeby sobie z tym poradzić.