Jestem dorosłym dyslektykiem, dysleksja (bardzo silna) została u mnie zdiagnozowana w dzieciństwie niestety nikt mi nie pomógł, bo nikt nie wiedział jak pomóc, dostałem tylko papier o dysleksji i miałem łatwiej w szkole. Nie wiem gdzie mogę szukać teraz pomocy, mam ogromny problem z czytaniem i pisaniem odręcznie, robię dużo błędów i literówek, mylę litery, b z p, o z a, k z g, i z j, nie wiem jak dane słowo napisać, czytanie mnie męczy i nic z tego co czytam nie rozumiem, mam też problem z liczeniem. Mam podejrzenie, że ten problem doprowadził mnie do nerwicy i depresji. Proszę o pomoc.