Dzień dobry,
studiuję psychologię więc mniej więcej znam swoje mocne i słabe strony, spektrum problemów z jakimi się zmagam ich przyczyny i konsekwencje itp. i chodziłam już też rok do psychologa gdzie przepracowałam już wiele rodzinnych problemów.
Pochodzę z rodziny pełnej skrajności, mama brzydko mówiąc "nierób" na garnuszku rodziców przez całe życie, tata super, ale wszystko robi po najprostrzej linii oporu (już jest na emeryturze) i pije kilka piw dziennie. Są po rozwodzie. Natomiast dziadkowie - rodzice mamy, ludzie kochani, ale "ą ę" krótko mówiąc, dziadek lekarz, babcia protetyk dentystyczny i niespełniona polonistka - ludzie bardzo wymagający.
Ja gdzieś pośrodku - rodzice którzy (mam poczucie) zupełnie nic mnie nie nauczyli, mama wiecznie krzycząca, karząca i niezadowolona i dziadkowie którzy kochali, ale wymagali perfekcji. ( Byłam już u dwóch psychologów i nie mam stwierdzonych póki co żadnych zaburzeń). Natomiast podejrzewam u siebie przynajmniej to że miałam ADHD. Raz szukali chętnych do badania osób z ADHD lub z podejrzeniami, tym bez diagnozy kazali wypełnić obszerny formularz i według niego zakwalifikowałam się na badanie. Ma to dzisiaj takie konsekwencje, że moje funkcje poznawcze bardzo słabo pracują. Szczególnie pamięć krótkotrwała, uwaga, ogólnie jestem roztargniona, praktycznie niczego nie jestem nigdy pewna czego się nauczyłam, jedynie testy mi dobrze idą jak się uczę dzień przed. Problem przejawia się najbardziej w pracy, przechodziłam już przez różne prace ale najgorsze są biurowe itp (tabelki, liczby, porównywanie dwóch plików - dramat). W każdej pracy czuję się nie pewnie choć już na szczęście znalazły się takie prace dla mnie w których się samorealizuje i jestem w nich całkiem dobra - co kosztowało mnie dużo pracy nad sobą.
Do sedna -> jaki sposób mogłabym poprawić moją sytuację poznawczą i nabrać pewności siebie w pracy? Dodam, że najgorsze jest moje przekonanie że wszystkiego mogę się nauczyć tylko na bardzo podstawowym poziomie, wszystko byle jak i o słabej jakości. Jak mogę pracować nas swoim profesjonalizmem i jak prekroczyć pewną barierę żeby być w czymś dobrym, żeby coś umieć dobrze?