Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Gość

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Gość's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Cześć Wszystkim, piszę gdziekolwiek, cokolwiek o sobie pierwszy raz. Na pewno nie napiszę wszystkiego, bo jest tego naprawdę dużo, ale do rzeczy. Mam 19 lat, niedługo zdaję maturę, ale w ogóle się tym nie przejmuje, ale nie o to chodzi. Mam problem ze sobą. Od kilku lat (3-4) czuję, że coś jest nie tak. Nic mnie nie cieszy wszystko martwi. Nie potrafię z niczego się cieszyć, choć mam wspaniałego Męża... Czuję jakby moje wnętrze umarło. Czasem mam wrażenie że moje życie to sen i chce umrzeć, nie chce żeby tak było. Czuję jakby były dwie moje osoby, które mają rozbieżne interesy. Mój największy problem to choroby. Na 1000000% mam zaawansowany nowotwór, ale Mąż wcale mi nie wierzy, w ogóle mnie nie rozumie, a ja to czuje. Nie chce się badać, nie ufam nikomu i nie wierze lekarzom. Miałam już trochę przeżyć w życiu i chciałabym w końcu funkcjonować normalnie. Nie mam żadnych przyjaciół to chyba mi też trochę przeszkadza, jest zamknięta w sobie i nie ufna, ale to akurat mi nie przeszkadza. Nie wiem co robić. Czuję się bezsilna. Wiem, że umrę, a tak bardzo chciałabym jeszcze zdążyć mieć Dziecko... dom, szczęśliwą Rodzinę. Ale nie potrafię nawet teraz się cieszyć. Ciągle udaje. Nie chce tego. Chciałabym to zmienić ale nie potrafię, boję się wszystkiego. Jestem zagubiona, proszę kogoś o pomoc. Co mogę zrobić, aby znów móc być szczęśliwą? NIe chcę zmarnować swojego krótkiego życia na pogrążenie w płaczu, chciałabym się nim cieszyć już do końca.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.