Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Ascor_

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ascor_

  1. Witam, na wstępie powiem że to nie ja mam problem tylko dziewczyna którą nie dawno poznałem w internecie piszę tu bo chwytam się każdej opcji żeby jakoś rozwiązać ten problem i go zrozumieć i rozmowa z tą osobą nic nie daje. Dziewczyna ma 18 lat i ma siostrę bliźniaczkę co może być bardzo ważną informacją. To ona pierwsza do mnie napisała na aplikacji "slowly" od początku było widać że wkłada w naszą relacje dużo energii i emocji i tak samo z resztą jak i ja. Po tygodniu pisania dowiedzieliśmy się jak wyglądamy, wyznaliśmy sobie że przypadliśmy sobie do gustu i się sobie podobamy więc przeszliśmy do szybszego i bardziej bezpośredniego pisania. zaproponowałem spotkanie w weekend na co ona się zgodziła. Dni spokojnie mijały a relacja rozwijała się w bardzo dobrym kierunku aż pewnego dnia z naszej rozmowy dowiedziałem się że dziewczyna ma tak głębokie kompleksy że na samą myśl o spotkaniu jest przerażona, zszokowało mnie to bo przez cały czas nie dawała po sobie tego poznać. Ze szczerej rozmowy dowiedziałem się że całe życie się musi za siebie wstydzić i nie chce dodatkowo jeszcze przede mną się wstydzić i ze spotkania nic nie będzie chodź chciała by się spotkać ale jak to ona powiedziała kompleksy jej na to nie pozwalają i woli cierpieć w samotności niż się przełamać. Dowiedziałem się również że nie chodzi o kompleksy twarzy tylko o coś innego, określiła że jej problemy nie siedzą w jej głowie tylko są w pełni realne i można je dostrzec gołym okiem, w co nie wierze bo osoba z kompleksami zawsze twierdzi że problemy z kompleksami są namacalne i nie siedzą w głowie. Jest bardzo chuda bo ma 47kg na 171cm, nie je mięsa i chyba bywała na różnych dietach. W prost mi powiedziała że lepiej będzie jeśli zakończymy znajomość bo jak ją zobaczę na żywo to na pewno się nią rozczaruje i właśnie dla tego nie chce się spotkać bo "nie chce mnie rozczarować" i ona jest o tym święcie przekonana. Nie wiem co mam robić, mam kontakt z jej siostrą więc mogę coś podziałać, może dobrym pomysłem będzie terapia szokowa? ustalić z jej siostrą że pojadę do ich miasta, siostra ją wyciągnie pod pretekstem z domu a ja będę wtedy mógł z nią porozmawiać twarzą w twarz. Przyjmę każdą poradę. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.