Witam. Mam 22 lata. Jestem uczennicą i pracuję. Od dziecka zmagam się z lękiem przed wymiotami. Raz bywało lepiej raz gorzej. Po 10 latach w czasie urlopu nad morzem 2 tygodnie temu wróciło zaostrzenie w takim stopniu, że boję się jeść w domu przed tym że zwymiotuję. Codziennie budzę się z paniką, że powinnam coś zjeść a później muszę wyjść do pracy/szkoły. Boję się nawet napić wody.Strach przed Mdłościami i wymiotami towarzyszą mi cały czas. Codziennie płaczę, nie mam siły tak żyć. Błagam o pomoc