Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Sylwia9

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sylwia9

  1. Witam, mam 19 lat. Od 10 miesięcy spotykam się ze swoim chłopakiem. Niestety, jego matka jest specyficzną osobą, która uważa, że odpowiedni czas na związek jest po maturze (chłopak dopiero będzie zdawał maturę). Kiedy parę lat temu przyprowadził swoją pierwszą dziewczynę do domu, teściowa zamknęła się w kuchni. Jest kobietą, która wiedzie prym w domu. Mój chłopak nie przyznał się, że jest ze mną z obawy przed tym, że matka nie zaakceptowałaby naszego związku ze względu na jego wiek. Choć prawdopodobnie domyśliła się, że jesteśmy razem, sprytnie unika tematu. Wie, że często się spotykamy, pozwoliła mu pójść ze mną na wesele (jest bardzo rygorystyczną kobietą), niekiedy o mnie wypytuje, twierdzi ze jestem mądra, gdyż chodziłam do prestiżowego liceum, wie że nie piję i przestalkowała mnie na Fb, kwitując, że jestem ładna. Mimo to mój chłopak ma zamiar powiedzieć jej o nas dopiero po zdanej maturze w następnym roku, bo jak twierdzi- jego rodzina nie jest tak otwarta jak moja. Nasze spotkania w niedziele są ograniczane, gdyż co tydzień odbywają się u niego spotkania rodzinne. Wczoraj chłopak odmówił spotkania z moimi rodzicami na rzecz imienin dziadka. Martwię się, że za bardzo stawia swoją rodzinę na piedestale. Często podkreśla, że jest ona dla niego najważniejsza. Jest mi ogromnie przykro, że jego rodzice o nas oficjalnie nie wiedzą, że nie mogę brać udział razem z nim w niektórych spotkaniach, że się kryjemy przed jego rodziną. W tym roku idę na studia. Boję się, co z nami będzie, jeśli po 1) nie zacznie godzić naszego związku z rodziną, tj. dalej będzie mnie trzymał od niej z daleka, po 2) nie znajdziemy kompromisu typu: raz lub dwa w miesiącu opuści spotkanie rodzinne,poświęcając mi więcej czasu lub po prostu zabierając mnie na nie, 3) nie powie o nas mamie, 4) powie, a ona mnie nie zaakceptuje. Bardzo proszę o poradę. Kompletnie nie wiem, czy powinnam naciskać, żeby już teraz powiedział o nas rodzicom. Być może gdyby mnie polubili byłoby łatwiej i moglabym bardziej uczestniczyć w jego życiu. Z drugiej strony, istnieje obawa, że tylko ze względu na jej zdaniem jego zbyt młody wiek, od razu mnie skreśli. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.