Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Priv

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

Priv's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Przez długi okres czasu nie zażywam żadnych narkotyków.. W takim przypadku nie ma żadnych adnotacji w papierach na temat choroby psychicznej w dokumentacji o stanie psychicznym ? Nie chce problemów żadnych. Psycholog wystawiając diagnozę i proponując leczenie nie ma takiego obowiązku odnotowania tego strasznie jestem zrażony co do tego dlatego chcę dopytać bo fakt muszę zacząć działać a nie chcę być naznaczony przez to ze udam się do psychologa i zacznę leczenie. Wiadomo że chciałbym zrobić to bez żadnych konsekwencji. Pozdrawiam i Dziękuje za odpowiedz.
  2. Jestem Pracujacym od tygodnia mężczyzną stanu wolnego w wieku 25 . Moj problem trwa od 2lat choc nie jestem wstanie sie sprecyzowac bo nie pamietam dokladnie daty koncowka 2016roku podajrze. Zazywalem amfetamine i pracowalem i sie zaczeła moja choroba. Strasznie ciązy mi funkcjonowanie wstawanie z łozka codzienne czynnosci sprawiaja mi straszny problem zniechecenie przelamanie sie do sprzatania ogarniecia sie nie mam sil fizycznych Rzadko rozmawiam z kimś przez dluższy okres czasu. Staram sie wyjsc do znajomych ale po chwili spotkania mam pustke w glowie nie mam o czym rozmawiac jestem nie obecny rozkojarzony odczuwam straszny dyskomfront moje slownictwo zrobilo sie ubogie i wypowiedzi mam problemy z mysleniem wypowiadniem sie stanem emocjonalnym przy wypowiadoniu sie w nerwach czuje ze brzmie niedorzecznie nie tylko w nerwach czuje sie nie dorzecznie. Mam okropna obcosc odczuc przy dotyku i nie tylko strasznie skupiajaca sie na ustach jamie ustnej jezyku. Patrzac na jakies rzeczy przypominajace cos wyobraznia dopowiada mi przerozne rzeczy "skojarzenia". Momentami potrafie czuc postacie ktore sie sponiewieraja lub probuja mi "dokuczyc" przy jedzeniu. Zdazało mi sie nie chciec wstac z łozka z powodu tych wszytskich problemow i braku sil przez dluzszy czas z nadzieja ze to po prostu minie ze zaczne zdrowieć. Przy wykonywaniu czynnosci mam wrażenie że coś chce mi dokuczyć żeby nie wyszło... Zdazaja sie przywidzenia jakies postacie i nie tylko. Nikt nie zna mojego problemu z rodzina nie potrafie rozmawiac i nie mam dobrych kontaktów. Mam problem ze sprecyzowaniem tych dolegliwości. Czasami słysze glos ktory odczytuje za na glos to co czytam albo przy rozmowie wyprzedzajacy moja wypowiedz i komentujacy czynnosci co jakiś czas na chwile obecną. NIe wiem co mam robić chce wyjść do ludzi zaczać funkicjowac społecznie ale ciężko mi z tym wychodzac ze znajomym nie ma co robić o czym mówić. Glosy ignoruje nie wyobrażam sobie żebym probował z nimi rozmawiać staram się myślec pozytywnie ze wszystko będzie wporządku. Do wszystkiego sie zmuszam próbuję funkcjonowac pracować choć jest cieżko fizycznie.. W domu słysze tylko musisz iść do pracy więc wybrałem się z przymusu bo miałem nadzieje ze się mój stan zacznie poprawiać i wtedy chciałem iść do pracy. Staram się brać witaminy ruszać ćwiczyć. Czytałem o tej chorobie i chcę sie dowiedziec czy leczenie jest tylko farmakologicznie czy są jakieś samodzielne sposoby leczenia tego ? NIe umiem o tym rozmawiać nie wiem gdzie się udać do jakiego specjalisty jak to bedzie wygladało czy po rozmowie poprostu dostałbym recepte bez żadnej hospitalizacja by zaczać na nowo funkcjonowac bo hospitalizacja jest wykluczona problem jest naprawde nie zręczny. Nie ma po czymś takim żadnej adnoctacji w papierach? . Dla mnie najlepiej by było opisać problem i uzyskać recetpe na leki bez żadnych problemow. Jak by to wyglądało co powinienem zrobić od czego zaczac
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.