Witam.
Byly partner bardzo gra na mojej psychice opowiada różne nie fajne historie związane ze mna swoim rowiesnikom po czym wychodze na miasto z znajomymi i widze ich wzroki usmieszki i jak rozmawiaja zapewne o mnie.
Pod koniec zwiazku stalam się jakby inna osoba, uzależniona, kontakt juz mielismy slaby, a ja w panice ze stracę ukochana osobę upokarzalam się, wypisywalam pi setki wiadomosci, ale dostalam zero odezwu. Pewnie z tego tez sie smieja. Teraz juz jest lepiej. Jak sobie poradzic z rozstaniem?