Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Jules

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Jules's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Wybaczcie chaotyczna wypowiedź. Ciężko zebrać sensowną przy tylu emocjach. Miesiące mijają a ja nadal czuje fizyczny i mentalny ból. Jestem bez emocji, pusty. Jej śmierć mnie złamała emocjonalnie na czym cierpi mój związek, ale również praca i życie. Jak to przejść?
  2. Gratuluję odwagi! To musi być dla Ciebie wielkie wyzwanie szukać pracy w takim momencie. To pokazuje również jak ważny jest dla Ciebie kociak (ja straciłem Papi w styczniu). Masz na pewno ogromne serce, może za duże na nasze czasy. Ale to dobrze! Człowiek o głębokiej wrażliwości to skarb. Nie da się zaplanować żałoby. Będzie bolało jak sku..syn. Przygotuj siebie i mamę na żałobę. Zapisz jej, co i jak ma robić, żeby Ci pomoc w najgorszych momentach. Spisz numery do lekarzy itd. Zacznij żałobę zanim Twoj kumpel przejdzie na drugą stronę mostku. Weź go na spacer, pogadajcie, powspominajcie. Żałoba rozłożona w czasie jesy chyba ładniejsza.
  3. 31 stycznia zginęła moja kotka. Była dla nas (ja i partnerka) członkiem rodziny, quasi-dzieckiem (nie chcemy mieć dzieci) i oczkiem w głowie. Mieliśmy z nią b.bliskie relacje a ona wprowadzała energię do naszego życia. Ona żyła z nami. Minęło pół roku a ja nie potrafię się z tym pogodzić. Nie ma dnia od 31 stycznia abym nie myślał o niej, o tym koszmarnym dniu, o strasznych 500m. 500m. Tyle miałem czasu na zastanowienie się (niosąc sztywniejacą już od zimna, pewnie potrąconą i martwą już, Papi) jak jej powieziec, że najważniejsze stworzenie nie żyje. [....] Boli mnie ból partnerki (rok depresji w domu, dzień w dzień z Papi), boli mnie, że Papi cierpiała, że jej nie ma. Rozrywa mi serce myśl o braku jej zapachu, delikatych łapek, kocich rozmów. Nie wiem, jak sobie poradzić z tą sytuacją, ludzie nie rozumieją (nie potrafią wyjść poza myślenia o kocie jako "tylko kocie"). Jak tylko zahacze myslami o Papi, ściska mi wręcz gardło, łapie doła. Z drugiej strony, nie chce o niej zapomnieć. Chce móc ją wspominać bez bólu.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.