Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Mój związek się rozpada

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Mój związek się rozpada's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Może i tak, ale Najgorsze jest to że kiedy próbuję odejść to on mi mówi że zostawiam go że zamiast mu pomóc bo sam sobie nie radzi to go chce zostawić a on nas kocha mnie i synka tylko poprostu nie radzi sobie z tym w tedy sama już nie wiem co mam robić a jeszcze kiedy się przy mnie rozpłacze nie wiem czy te łzy są prawdziwe i naprawdę ma problem sobą czy może tak dobrze gra i manipuluje mną
  2. Jestem młodą mamą mam 24lata od 5 lat jestem w związku. Moim problem jest to jak mój chłopak się zachowuje w stosunku do mnie i nie wiem co robić a bardzo go kocham. W 2014 r się z nim związałam nie wiedząc o nim wszystkiego gdyż na początku wszystko było dobrze a gdy już wszystko wiedziałam było ciężko odejść i ciągle aż do dziś walczę z tym żeby go zmienić, a więc tak w 2014 r się z nim związałam a w 2015 poszedł siedzieć o alimenty bo z poprzedniego związku ma dziecko siedział do 2017 roku a ja czekałam bo kiedy poszedł siedzieć w 2015 r byłam w ciąży kiedy siedział mówił że będziemy szczęśliwi prosił żebym go nie zostawiła że bardzo mnie kocha i tak mu uwierzyła kiedy wyszedł w 2017r zaczął ćpać anfetamine chodził do kolegów wracał nocami po czym potem były kłótnie w których on mnie wzywał od najgorszych ty k......o itp czasem dochodziło do rekoczynuw nie wielkich ale dochodziło po czym ja płakałam i było mi przykro bo nie dość że kłótnie były przez niego to jeszcze mnie wyzywał też mnie zdradził zaraz po pół roku po tym jak wyszedł z więzienia i tłumaczył tym że był pijany i nie układało nam sie za dobrze. Na zakupy chodziłam sama wszędzie sama czułam się zaniedbywana. Teraz też ćpa i nie rozumie tego że źle robi że ja cierpię przez to jak żyjemy wiele razy prosiłam groziłam że jeśli się nie zmieni to odejdę ale kocham go co mam robić proszę o pomoc. Walczyć dalej?, oddać na leczenie czy darować sobie bo może tacy ludzie się już nie zmieniają proszę o pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.