Witam. Moj problem polega na tym, że jesteśmy młodym małżeństwem mamy po 23 lata. Ja z dzieckiem 3 letnim w domu a on wyjeżdża w trasę na 4 tygodnie.. Do tego jestem w ciąży. Mój syn potrafi wpaść w jakąś histerie, rzuca sie na ziemię i ryczy i chce wszystkich bić myślę ze spowodowane to jest ciągłymi wyjazdami taty.. Również czuje sie przez to samotna. Mam wrażenie że wybrał tą pracę bo mu tak wygodnie wyjechać a ja mam wszystko na głowie.. Do tego nie czuje sie najlepiej. Mam wrażenie ze juz nie radzę sobie z tym wszystkim i mam wszystkiego dosyć.. Jak objawia sie depresja? Bo czuje, ze nie jest ze mną dobrze. Mój stan psychiczny sie pogarsza