Tak .chce mu pomóc. tylko z tego juz od roku nic nie wynika .co go złapią to ucieka .Teraz stwierdziła że potrzebuje pieniedzy.nie będzie za 200 zapieniczac na praktykach.Jemu robi pranie potajemnie i wynosi jedzenie .potrzebuje na kosmetyki i ciągle ubrania .okradla nas juz kiedyś. złoto i 5 tys .Nim go nie poznała to się nie zdarzało. Według niej.nie ma żadnego problemu i się czepiamy.A co do szkoły to nic nie dociera.wychowawczyni.tłumaczy .my .koleżanki.