Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

oliwia3113

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

oliwia3113's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Mam na imię Oliwia i mam 22 lata. Jestem studentką oraz równocześnie pracuję w dni wolne od studiow. Zmagam się z OGROMNĄ, CHOROBLIWĄ zazdrością o partnera...Jestem z chłopakiem od ponad roku, kocham go nad życie, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Największym problemem jest obecnie duża odległość jaka nas dzieli (ponad 300km) co niedługo mam nadzieje, że się zmieni i zamieszkamy razem, jeśli do tego czasu nie doprowadzę go do szaleństwa z powodu mojej zazdrości...(ale mimo to widujemy się stosunkowo często i długo). Wracając do tematu, jestem zazdrosna dosłownie o każda dziewczynę, która jest w jego otoczeniu (doszło nawet do tego, że byłam zazdrosna o swoją przyjaciółkę, która spędzała z nami czas, bo twierdze, ze jest ode mnie sto razy ładniejsza i że potencjalnie mogłaby spodobać się mojemu chłopakowi). Jestem zazdrosna o każdą jego koleżankę (choć z żadna nie pisze i nie utrzymuje większego kontaktu, oprócz widzenia się w szkole i na moja prośbę również usunął wszystkie dziewczyny na instagramie, które obserwował). Jak zobaczę, że widzi jakąś dziewczynę (no jej zdjęcie) to się we mnie gotuje bo wyobrażam sobie, że myśli o niej, ze jest piękna i zastanawia się czemu ja tak nie wyglądam. Wiem, że to brzmi strasznie, jakbym była jakąś psychopatką i najgorsze jest to, że ja jestem świadoma tego, że to jest złe, posądzanie go o rzeczy, które nie miały miejsca i posądzanie go mimo, ze co chwile wyznaje mi miłość i ją pokazuje. Nigdy tak naprawdę nie dał mi REALNYCH powodów do zazdrości czy poczucia, że mnie zdradza, nie mam żadnych dowodów, ani potencjalnych przesłanek, że mógłby mnie zdradzać, a mimo to zachowuje się jak wariatka, szaleńczo go kocham i boję się, że go stracę... Najgorsze w obecnych czasach jest to, ze w internecie pełno jest teraz IDEALNYCH kobiet, które wdzięczą się przed aparatem, a ja nie mam czasu na nic, bo pracuje albo się uczę. I potem taki facet myśli, ze każda kobieta tak powinna wyglądać (jak one po przeróbkach w photoshopie)... Swoją drogą, powodem jest też na pewno moja bardzo niska samoocena, sięgająca dna, ale nad tym już próbowałam pracować i nie wychodzi mi najlepiej... Jak mogę zapanować nad tą zazdrością? Ona doprowadza mnie do obłędu, jak jestem o niego zazdrosna to cała się trzęsę, płacze, nie mogę zapanować nad emocjami i na wszystko mam swoje wytłumaczenie i wymyślone przez siebie historyjki... Proszę o pomoc!
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.