Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

SunMachine

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SunMachine

  1. Witam, ja z takim oto problemem. Jestem uczniem klasy maturalnej. Od dłuższego czasu mam problem w relacji z pewną bliską mi osobą, lub nawet ta relacja jest sama w sobie problemem. Otóż w pewnym, już dość odległym, momencie swojego życia poznałem w szkole dziewczynę w której się na zabój zakochałem. Problem polega na tym że równocześnie byliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. W pewnej chwili wyszło na jaw że ja chcę czegoś więcej a ona tylko przyjaźni. Niedługo okazało sie że powiązane jest to z tym że sama jest w podobnej relacji z innym facetem, ma bliźniaczy problem. Tylko że jej historia po dużych perturbacjach zakończyła sie jako takim happy endem. Minęło już dużo czasu, a ja zamiast zapominać to staje się coraz bardziej zazdrosny, coraz bardziej boli mnie to co widzę, chwilę gdy jej obecny chłopak jej nie szanuje a ona z uczucia do niego na to nie reaguje. Dodatkowym, jeśli nie największym problemem jest to że przez tą sytuacje nie umiem zawiązać relacji z innymi kobietami, to Ona absorbuje całą moją uwagę i spycha wszystkie inne na drugi plan. Miałem przez ten okres możliwość zawiazania innej pozytywnej relacji, lecz w pewnym momencie wracanie wspomnieniami i myślami do Niej wszystko pogrzebało, z perspektywy czasu bardzo tego żałuję ale czasu już na pewno nie cofnę. Jestem totalnie w tym wszystkim zagubiony, mam świadomość jak toksycznie wpływa na mnie ta sytuacja i że przez to wszystko wegetuje, lecz nie chce nagle zrywać przyjaźni z osobą na której naprawdę mi zależy i z którą brak kontaktu ot tak będzie bardzo trudny. Co robić w takiej sytuacji, jak pokonać tą toksyczną zazdrość i ruszyć w końcu do przodu? Z góry dzięki za pomoc i sorry jeśli problem jest zbyt błachy
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.