Dżasta

Bardzo współczuję 😞

To rzeczywiście dziwne że przewrócił się akurat na tej prostej drodze no i ten zaginiony portfel z dowodem.. moze ktos go popchnal? Mam nadzieje ze sekcja wszystko wyjasni..

Jak sobie poradzić? Duzo sie modlic za tate i siebie - jesli jestes wierzaca, to duzo pomaga.. No i pozwolic sobie na smutek i zalobe ale jednoczesnie zyc dalej tak jak do tej pory..

Pracuje a macie dlugi i pomimo ciezkiej sytuacji wydaje pieniadze na alkohol.. do tego Ty sprzedajesz prezent od rodziców a on ma to w nosie. To przepraszam, jesli moge spytac na co przeznaczacie pieniadze ze jestescie w tak kiepskiej sytuacji finansowej?

Obawiam sie, ze rodzice maja racje co do Twojego partnera jesli to on zarzadza Waszymi finansami

Witaj. Pomysl partnerki z wychodzeniem z domu Twoim czy jej wcale nie jest glupi - zyliscie osobno, kazde czulo sie pezez wiekszisc dnia i nocy bardzo swobodnie a tu nagle jestescie razem i nie ma tej wolnej przestrzeni dla ciala i umyslu... Takie wyjscia moga pomic w przyzwyczajeniu sie do obecnosci drugiej osoby. Mozliwe, ze ja to chwilowo przeroslo i to moze byc sposob na przelamanie tego. Spac tez mozecie osobno a razem wtedy kiedy najdzie Was lub ja ochotabo wnioskuje ze Ty nie masz zadnych problemow z ta sytuacją.. Z czasem powinna przywyknac - niestety nie wszyscy sie tak szybko przestawiaja na nowe a tym bardziej jesli jest sie po przejsciach ii do tego dlugo bylo sie singlem no to staje sie to coraz trudniejsze.

Co do wiadomosci i czulosci to tak, uwazam ze powinienes rowniez zrobic krok w tyl.

Podziwiam Cie, ze tak sobie zyjesz w trojkacie bo ja bym mu juz dawno leb ukrecila 😂 

Jak dla mnie to Twoj maz chce miec dwie sroki i bardzo wygodnie się ustawia. Teraz Ty powinnas zmalezc meza z poprzedniego zycia i mysle ze nagle porzucilby swoja wiare w reinkarnacje

Jesli unika secu od tak dlugoego czasu to te"wiadome okolicznosci" moze wcale nie byly zartem..

Ja nie widze zadnego powodu dla ktorego mialabys kontynuowac ten dziwny zwiazek. 

Troche nie jasno napisales.. partnerka naduzywa alkoholu i pod wplywem posuwa sie do rekoczynow?

No tak ale sex "bo nadarzyla sie okazja" a taki wtedy kiedy jest ochota to jednak troche co innego.. no i jesli dzieci sa w poblizu to pewnie na szybko i cichutko.. 🤔

Szczera rozmowa i szczere przeprosiny 🙂

Jesli mozesz to opisz co Cie pcha w ogladanie po pornografii..

Jest powszechnie wiadomo jak duza czes spoleczenstwa ma ogromny problem z internetem, nin stop w smartfonach siedza nawet idac ulica czy bedac u kogos w gosci - co wcale nie oznacza ze umawiaja sie w tym czasie z kims.. 

Witaj. A jak u Was sprawy łóżkowe wyglądają? Może tutaj jest problem i wystarczy na tym popracować?

Ale po co to wywlekac od nowa..

Taka sytuacje stworzyles i teraz ponosisz konsekwencje, podejrzewam ze nie fajnie czujesz sie wobec tamtej dziewczyny bo zachowujesz sie jak to nazwales jakbys byl obrazony(choc nie jestes w rzeczywistosci)... tylko na co? Przeciez to Ty podjales decyzje o zdradzeniu swojej dziewczyny ,sasiadka Cie do tego nie zmusila.. i tak juz jestes w jej oczach totalnym palantem (sory za okreslenie) no ale nie sadze zeby miala dobre zdaniezdani o Tobie po tym jak ja potraktowales "jednorazowo". Lepiej to zostawic tak jak jest, one sobie w ramiona nie padna, Ty tez juz czasu nie cofniesz zeby jakos zachowac twarz w calej tej sytuacji a mozesz jedynie rozdrapac stare rany i jeszcze pogorszyc sytuacje. Taki moj punkt widzenia a zrobisz jak uwazasz.

@Qzes autor napisał, że zrobił wiele badań i odwiedził różnych lekarzy którzy twierdza że jest wszystko dobrze- wyniki to potwierdzily. Wiec gdzie Ty widzisz moje diagnozy? 

Poza tym autor boi sie ze to Hiv i pod tym katem sie badal. Na temat innych chorob nikt sie nie wypowiadal.

Prosze Cie zebys z większą starannoscia i zrozumieniem czytał posty albo nie odnos sie do moich wypowiedzi bo siejesz niepotrzebny zamet 😉

Nie ma czego, sporo się nauczyłam po tym związku 😉 

Powodzenia, mam nadzieje ze wytrzymasz miesiac bez kontaktowania sie z nia pierwszy 😃 moze jak zateskni to doceni , tego Ci zycze 😊😃

Przechodzilam i przezylam 😉

Tak, to moze byc dobry pomysl tylko przy okazji pracuj nad swoja glowa, zebys nie byl zaskoczony czy w jakims ciezkim szoku jak Ci powie KONIEC.

Wykorzystaj ten czas zeby sibie w glowie poukladac, bedzie bolalo ale bedzie lzej..

Moze warto porozmawiac z pedagogiem szkolnym? Niestety weszla w okres buntu i nieciekawe towarzystwo jesli ma stycznosc z narkotykami, do tego hormony i mieszanka wybuchowa gotowa. Mysle ze pedagog moze umialaby dotrzec do corki, tylko trzeba najpierw przedstawic sytuacje i obrac jakies dzialanie ktore jej nie zniecheci do wizyt u pedagoga.

A widzisz zeby przynosilo to jakies pozytywne efekty? 

Proponuje odpuscic, tak zwyczajnie - od tego sie nie umiera.

Alkohol wpedza w stany lekowe i paranoje. Proponuje nie pic i nie zazywac zadnych innych substancji przez conajmniej trzy tygodnie i wroca Ci checi do zycia. Zauwazysz jakie brednie roja sie w glowie kiedy jest sie na ciaglej fazie..

Jesli jednak był to tylko incydent to proponuje zglosic sie gdzies predko. 

Wyjawisz co bylo powidem tego drastycznego kroku?

Sam sobie odpowiedziales ..nie mozna kochac za dwoje.. Z tego co piszesz ona od samego poczatku nie chciala tej relacji-jej ciagle niezdecydowanie i chec wycofania sie niestety o tym swiadcza. 

Raczej niepotrzebnie wbijacie sie w lata..

Na terapie on powinien pojsc i popracowac nad swoja samoocena.. Musi byc bardzo niska..

Chodzilo mi o wiazanie sie z kobieta na pokaz/dla ludzi zeby nie gadali,to sa dla mnie nieligiczne manewry bo przeciez tylu jest heteroseksualnych mezczyzn i kobiety, ktorzy z nikim sie nie wiaza i zyja normalnie majac w nosie co ludzie gadaja (juz pomijam fakt jaka sie krzywde takiej dziewczynie wyrzadza takim tokiem myslenia i postepowania..)

No a ze strach sie przyznac do swojej orientacji w naszym spoleczenstwie to akurat Ci sie nie dziwie. Ludzie maja z tym problem tylko w wiekszosci sami nie wiedza na czym ten problem polega.. Może kiedyś to się zmieni.

Jak ich zmuszają? Ktos ma przystawiony pistolet do glowy..? 🤔

Zanim sie wejdzie w jakikolwiek zwiazek to trzeba sie zastanowic dla kogo sie to robi- dla siebie czy ludzi. Jak sie zyje dla ludzi to moim zdaniem zycie takiej osoby jest nic nie warte, jest stracone..

@Qzes chłopie nie umiesz czytać?

Byl u lekarza i robil badania...

No sam widzisz- jak Ty nie inicjujesz kontaktu to go nie ma. Facet zwyczajnie olal Wasz temat

To ja za tym pierwszym bym była... za jakimś odniesieniem do długotrwałej_np ponad trzyletniej żałobie po związku, jak się tego cholerstwa pozbyc???