Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Patmax

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Patmax

  1. Witam, potrzebuję pomocy, bo sama nie daję sobie rady. Mam 27 lat i jestem w związku na odległość od ponad 2 lat. Mieszkamy w innych krajach, lecz niedługo to się zmieni, bo mamy plany na wspólny wyjazd i biznes. Zupełnie na początku naszego związku przejrzałam jego Facebook. Widziałam zdjęcia z jego była kobietą, a w tym jej dosc seksi zdjęcie w bikini w basenie. Wtedy mnie to w ogóle nie ruszyło, bo nie było uczuć między nami. Przed wczoraj weszłam na jego Facebook i zerknelam na zdjęcia. Oczywiście zdjęcia są nadal, ale tym razem poczułam ukłucie w klatce. Co prawda oni byli razem 7 lat temu, ale od poczatku zdarzalo mu sie cos o niej wspomniec. Powiedziałam mu, że ma jej zdjęcia na Facebooku, a on powiedział, że o tym zapomniał (oboje nie jesteśmy regularnymi użytkownikami Facebooka). On nie rozumie mojej zazdrości i się na mnie złości. Powiedział, że zablokuje te zdjęcia, ale nie usunie, bo to jego przeszłość. Tylko dlaczego trzyma zdjęcie swojej byłej w bikini? Ja również mam na dysku zdjęcia z moim byłym, ktorego bardzo kochałam i nie potrafię ich usunąć. Ale są to 3 zdjęcia, reszte wykasowalam. On oczywiście nie widział ani jednego zdjęcia z moimi bylymi... a ja wolałabym odwidziec teraz jej zdjęcia... Wyobrażam sobie już trzeci dzien niestworzone rzeczy. Zdjęcia, ktore sa umieszczone na Facebooku są z miejsca gdzie się poznaliśmy. W tych samych miejscach, do których wracamy co parę miesięcy i gdzie mamy zamieszkać. On nadal nie zablokował tych zdjęć, a ja nie zamierzam się upominać, lecz nie chce mi się z nim nawet teraz rozmawiać... Wydaje mi się, że przez tą moja chora zazdrość o ex wszystko zrujnuje... To nie jest pierwszy raz gdy tak się czuję. Nie wiem jak to opanować i zmienić myślenie zdaję sobie sprawę, że to może wynikać z niskiej samooceny i faktu, że cierpię na zaburzenia lękowe. Nie mogę opanować moich myśli, a naprawdę bym chciała Uważam, że związki na odległość są generalnie trudne i przechodziliśmy przez te trudności i to nie raz, ale uważam, ze nie jestem generalnie chorobliwie zazdrosna. Nie muszę znać jego rozkładu dnia, nie myślę nigdy, że może być tam z kimś innym. Nie kontroluje go. Nie mam pojęcia o co chodzi z byłymi partnerkami moich facetów. I tak jest w każdym moim związku...
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.